Na zdjęciu Marek Mróz, pomocnik Apklan Resovii.
- Dając z siebie 100% i grając tak jak w poprzednich meczach możemy sprawić niespodziankę w meczu z Cracovią - mówi Marek Mrók, pomocnik Apklan Resovii przed środowym spotkaniem 1/16 Fortuna Pucharu Polski.
Piłkarze Apklan Resovii już w środę 19 października podejmą u siebie ekstraklasową Cracovię. Okazją do bezpośredniego starcia z grającym o szczebel wyżej rywalem będzie spotkanie 1/16 finału Fortuna Pucharu Polski.
"Pasiaki" przystępują do tego spotkania w dobrej dyspozycji. Wreszcie zaczęli regularnie punktowac w lidze, w ostatnich kolejkach wygrali derby Rzeszowa i wyjazdowy pojedynek z Chojniczanką Chojnice.
- Bardzo cieszymy się z tej passy, która nastąpiła właśnie teraz. Każdy zdawał sobie sprawę w jakim miejscu w tabeli jesteśmy i każdy musiał dołożyć jeszcze więcej od siebie. To poskutkowało tym, że te punkty zbieramy - mówi Marek Mróz, pomocnik Apklan Resovii.
- Atmosfera w szatni jest dobra. W każdym z nas narasta pewność siebie, bo i wyniki są lepsze i nasza gra jest lepsza. Zaczęliśmy grać dużo płynniej, stwarzamy sobie dużo sytuacji. Każdego z nas to buduje i jest to dobry prognostyk przed następnymi meczami.
Pojedynek pucharowy z Cracovią z pewnością nie będzie łatwy. Krakowski zespół zajmuje miejsce w środku tabeli PKO BP Ekstraklasy.
- Patrząc na papier to Cracovia jest faworytem, wiadomo, są w wyższej klasie rozgrywkowej. Wiemy jednak na co nas stać, wiemy jaką jesteśmy drużyną. Dając z siebie 100% i grając tak jak w poprzednich meczach możemy sprawić niespodziankę - mówi Marek Mróz.
- My podchodzimy do Cracovii tak samo jak do innych meczy. Jesteśmy profesjonalistami, dajemy z siebie 100%, tak samo się motywujemy i przygotowujemy do każdego meczu.