fot. Stal Łańcut
Stal Łańcut podtrzymała dobrą passę i wygrała kolejne spotkanie. Tym razem wyższość rywali musiał uznać Sokół Nisko.
Goście wyszli na prowadzenie już w 7. minucie. Z okolicy 40. metra uderzył Konrad Buć, bramkarz źle interweniował i piłka wpadła do siatki. Chwilę później kolejny raz dobrze odnalazł się Konrad Buć i dobił futbolówkę do bramki po strzale Eliasza Płocicy. Bramka nie została jednak uznana, ponieważ arbiter dopatrzył się spalonego.
Stal dominowała w każdym elemencie i stwarzała sobie kolejne groźne sytuacje. W 18. minucie ruszył Patryk Wójcik i zagrał wzdłuż bramki do Patryka Roga, a ten pewnie pokonał bramkarza miejscowych. W kolejnych minutach dobrą sytuację miał ponownie Patryk Róg, jednak piłka po uderzeniu głową poszybowała nad poprzeczką. Sokół Nisko nie miał żadnych argumentów, w pierwszej części spotkania oddali dwa strzały, które skutecznie zablokowane zostały przez piłkarzy Stali Łańcut.
Sześć minut po zmianie stron z okolicy 16. metra uderzał Konrad Buć, ale skutecznie bronił bramkarz gospodarzy. W 70. minucie źle piłkę wybił Kacper Moskal i z pierwszej piłki futbolówkę w bramce umieścił Patryk Wójcik. Ponownie dominacja gości była bardzo widoczna i dwie minuty przed zakończeniem tego spotkania przypieczętowali zasłużone zwycięstwo. Uderzenie Konrada Buća wybronił bramkarz, ale nie miał już szans przy dobitce Mateusza Skały.
0-1 Konrad Buć (7)
0-2 Patryk Róg (18)
0-3 Patryk Wójcik (70)
0-4 Mateusz Skała (88)
Czytaj także
2022-09-17 18:12
Piłkarskie święto w Wiązownicy nie przyniosło niespodzianki!
2022-09-17 18:47
Cosmos Nowotaniec wrócił na fotel lidera!
Komentarze (6)
⚠
Uwaga!
Teraz komentarze są domyślnie ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.