2022-08-27 20:07:00

Wstyd! KS Wiązownica przegrał z Wisłą Sandomierz

Porażka KS Wiązownica z Wisła Sandomierz to wielka kompromitacja gospodarzy!
Porażka KS Wiązownica z Wisła Sandomierz to wielka kompromitacja gospodarzy!
KS Wiązownica sensacyjnie przegrał 0-1 z Wisłą Sandomierz na własnym stadionie. Bramkę na wagę trzech punktów zdobył Jakub Persak.
 
Wisła Sandomierz już w trzynastej minucie meczu zdobyła bramkę w spotkaniu z KS Wiązownica. Gola dla gości strzelił głową Jakub Persak, który otrzymał dośrodkowaniu z lewej strony boiska. Persak, który jest nominalnie środkowym obrońcą zagrał w tym pojedynku na ataku.
 
W kolejnych minutach grę prowadzili podopieczni Marcina Wołowca, ale nie zdołali zdobyć żadnej bramki. Tym samym Wisła Sandomierz, która była skazywana na pewny spadek wygrała po raz pierwszy w tym sezonie. 
 
- Źle nie graliśmy. W pierwszej połowie Wisła Sandomierz miała dwie sytuacje z czego zdobyła jedną bramkę. My mieliśmy cztery albo pięć. Z czego sam Patryk Zieliński miał trzy sytuacje. W drugiej połowie Wisła zamurowała się na swojej połowie. Pod naszym polem karnym byli może dwa razy. Mądrze się bronili i wywieźli zwycięstwo. My swoje sytuacje stworzyliśmy w pierwszej połowie, w drugiej części gry już ich nie było. Wisła nie potrafiła wymienić trzech podań, ale głęboko się broniła. Ciężko nam było ich przebić. Jesteśmy bardzo źli. Jednak trzeba pamiętać, że to dopiero początek ligi - powiedział nam Robert Dudek.
 
Po raz kolejny na ławce mecz rozpoczął Kornel Kordas, czyli jeden z czołowych zawodników drużyny. - To już trzeba rozmawiać z trenerem. My z prezesem nie wtrącamy się w to co ustala trener Wołowiec. On odpowiada za drużynę. Mówię to bo były słuchy, że prezes Kasia ingeruje w skład. Nie. Nic takiego nie ma miejsca. Zresztą dziś było to widać tak samo jak w meczu z Cracovią. Za wybór składu na mecz odpowiada tylko i wyłącznie Marcin Wołowiec - dyrektor sportowy KS-u Wiązownica.
 
Jaki jest zatem powód absencji Kordasa w pierwszym składzie? Czy trener w jakiś sposób to argumentował? - Nie argumentował, aczkolwiek przed meczem doszło do dwóch zmian w składzie. Otrzymaliśmy od trenera wcześniej inny skład. Nie będę mówił o jakie zmiany chodziło. Chciał ich dokonać trener i tyle. Nie było głosu ani ode mnie, ani od prezesa. Widzieliśmy skład i go przyjęliśmy, a później podpisaliśmy sprawozdanie. Ostatecznie przed meczem się okazało, że są dwie zmiany.... 
 
- Co z tego, że gramy fajnie piłką jak nie ma z tego punktów. Dobre mecze z Orlętami Radzyń Podlaski, o spotkaniu ze Stalą Stalowa Wola już nie będę mówił. Natomiast później zagraliśmy nieźle z Lublinianką Lublin oraz Cracovią. A tu nagle taki cios - dodaje nasz rozmówca.
 
Można spodziewać się jeszcze jakichś ruchów transferowych w KS Wiązownica? - Poczekajmy do ostatniego dnia okienka transferowego. Jak ktoś się trafi fajny, a kogoś mamy na oku to być może kogoś pozyskamy. Jeszcze nie wiem, zobaczymy jak to będzie. Uważam, że naszą drużynę stać na dobrą grę, ale czegoś tam brakuje w tej ekipie - zakończył Robert Dudek.
 
0-1 Jakub Persak (13)
 
KS Wiązownica:
Matoga - Kiełbasa, Drelich, Kapuściński, Janiczak, Surmiak, Gierczak, Rop, Michalik, Zieliński, Wydra
 
Wisła Sandomierz:
Ciołek - Partyka, Sudy, Sydorenko, Krajewski, Kałaska, Ferens, Janik, Kuzior, Troyanovskyi, Persak

Wyniki meczów 5. kolejki:

 

Tabela 3 ligi gr. IV:

 

Czytaj także

Komentarze (26)

Uwaga! Teraz komentarze są domyślnie ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.