fot. YouTube
JKS Jarosław pokonał na własnym boisku Wólczankę Wólka Pełkińska 4-1. Zobaczcie, jak to spotkanie skomentował trener spadkowicza z 3 ligi, Krzysztof Jędruch.
- W tym sezonie dostałem okazję do prowadzenia zespołu na poziomie 4 ligi, jesteśmy po mocnej przebudowie, bo tak naprawdę została garstka osób, która była związana z tą drużyną od początku i trzeba było zbudować zespół praktycznie od zera. Niewielu dawało nam szansę na to, że uda się zbudować zespół, jednak się udało. Chcemy grać w piłkę, nie chcemy jakby tylko przeszkadzać na boisku, tylko chcemy grać- mówił Krzysztof Jędruch.
- Może dzisiejszy wynik tego nie pokazuje, ale jest to taka odpowiedź na to, że ten zespół cały czas szuka jakiegoś porozumienia na boisku, próbuje się wzajemnie skomunikować- kontynuował trener Wólczanki.
- Musimy wyciągnąć pewne wnioski, bo tak naprawdę nie straciliśmy bramek z gry, tylko po błędach indywidualnych, które kosztowały nas bardzo dużo. Wiedzieliśmy, że JKS jest bardzo groźnym zespołem po przejęciu piłki, wiedzieliśmy, że musimy się jak najszybciej organizować w defensywie, to się nie udało w pierwszych minutach gry, potem nieco lepiej funkcjonowaliśmy, ale straciliśmy kolejne bramki- powiedział Krzysztof Jędruch.