2022-05-23 20:14:00

Pogrom w meczu Celfast Wilki Krosno! Aforti Start Gniezno w pokonanym polu

fot. Robert Skalski Fotografia
fot. Robert Skalski Fotografia
Emocje w starciu Aforti Startu Gniezno z Celfast Wilkami Krosno trwały tylko do końca pierwszej serii startów. Począwszy od 5. biegu na torze niepodzielnie panowali krośnianie, którzy rozgromili zespół Błażeja Skrzeszewskiego 61-29!

W ostatnim spotkaniu szóstej kolejki eWinner 1 Ligi Żużlowej, Aforti Start Gniezno podejmował Celfast Wilki Krosno. Przyjezdni, podrażnieni po dwóch porażkach w dramatycznych okolicznościach na własnym torze z Polonią Bydgoszcz oraz walkowerem z Falubazem Zielona Góra, chcieli wykorzystać nieobecność krajowego lidera Startu, Oskara Fajfera i przerwać niefortunną passę.

Z kolei gospodarze liczyli na znany z występów w Grand Prix duet Antonio Lindbaeck-Michael Jepsen Jensen i utarcie nosa faworytowi dzisiejszej rywalizacji. Inauguracyjna gonitwa odbyła się na raty, po upadku Vaclava Milika na pierwszym łuku, sędzia zdecydował się na powtórkę w czteroosobowym składzie. W niej najlepszym refleksem startowym popisał się Tobiasz Musielak, który jednak nie zdołał utrzymać pierwszego miejsca.

Zawodnik gości został wyprzedzony na drugim okrążeniu przez piekielnie szybkiego Antonio Lindbaecka, który następnie pomknął po trzy punkty, a że Ernest Koza okazał się lepszy od Milika, to gnieźnianie objęli prowadzenie. Wyścig juniorów to pełna dominacja ze strony miejscowych, którzy nie dali jakichkolwiek szans swoim przeciwnikom i na tablicy wyników zrobiło się 9-3.

Krośnieńskie „Wilki” błyskawicznie odpowiedziały w kolejnym biegu, duet Andrzej Lebiediew-Mateusz Szczepaniak pewnie pokonał parę Startu i przewaga gospodarzy stopniała do dwóch oczek, 10-8. Czwarta gonitwa także należała do podopiecznych Ireneusza Kwiecińskiego. Mimo, że w taśmę wjechał Rafał Karczmarz to zastępujący go Franciszek Karczewski nie dał szans pozostałym uczestnikom tego wyścigu. Cenny punkt dowiózł do mety Krzysztof Sadurski i przyjezdni doprowadzili do wyrównania.

Druga seria startów to prawdziwy popis żużlowców z Krosna, którzy wszystkie wyścigi wygrali w stosunku 5-1. Kibice zasiadający na Stadionie Miejskim im. płk. Franciszka Hynka przecierali oczy ze zdumienia widząc jak przyjezdni pewnie odjeżdżają zawodnikom Startu na dystansie, dzięki czemu ich przewaga wynosiła już 12 punktów, 27-15.

Przebieg zawodów nie zmienił się w pozostałych wyścigach. W dalszym ciągu dominowali goście, którzy dwa punkty meczowe zapewnili już sobie w XI biegu, kiedy duet Musielak-Karczewski szybko pozbawił złudzeń Ernesta Kozę. Krośnianie prowadzili 44-22 i jedynym znakiem zapytania było to, czy żużlowcy Startu Gniezno przekroczą barierę 30 punktów.

Ostatecznie tak się jednak nie stało, triumf gości przypieczętowali Lebiediew z Musielakiem, ustalając wynik tej potyczki w stosunku 61-29.

Cellfast Wilki Krosno

1. Tobiasz Musielak 12+2 (2,2*,3,3,2*)

2. Mateusz Szczepaniak 10+1 (2*,3,1,3,1)

3. Vaclav Milik 10+2 (0,2*,3,2*,3)

4. Rafał Karczmarz 5+1 (t,3,2*,t)

5. Andrzej Lebiediew 15 (3,3,3,3,3)

6. Krzysztof Sadurski 1 (0,1,0)

7. Franciszek Karczewski 8+2 (1,3,2*,2*,0)

8. Kacper Szopa

 

Aforti Start Gniezno

9. Ernest Koza 5 (1,1,2,1,0)

10. Szymon Szlauderbach 5 (2,0,0,1,2)

11. Antonio Lindbaeck 9 (3,1,2,w,2,1)

12. Zbigniew Suchecki 0 (0,0,-,-)

13. Michael Jepsen Jansen 4+1 (1,1,1,1*,0,0)

14. Mikołaj Czapla 3 (3,0,0)

15. Marcel Studziński 3+2 (2*,0,1*

16. Kacper M. Grzelak

 

Bieg po biegu

  1. (64,85) Lindbaeck, Musielak, Koza, Milik – 4:2
  2. (65,96) Czapla, Studziński, Karczewski, Sadurski – 5:1 – 9:3
  3. (64,84) Lebiediew, M. Szczepaniak, Jepsen Jensen, Suchecki – 1:5 – 10:8
  4. (65,32) Karczewski, Szlauderbach, Sadurski, Czapla – 2:4 – 12:12
  5. (64,98) Karczmarz, Milik, Lindbaeck, Suchecki – 1:5 – 13:17
  6. (64,56) M. Szczepaniak, Musielak, Jepsen Jensen, Studziński – 1:5 – 14:22
  7. (64,63) Lebiediew, Karczewski, Koza, Szlauderbach – 1:5 – 15:27
  8. (64,98) Milik, Karczmarz, Jepsen Jensen, Czapla – 1:5 – 16:32
  9. (64,42) Musielak, Koza, M. Szczepaniak, Szlauderbach – 2:4 – 18:36
  10. (63,94) Lebiediew, Lindbaeck, Jepsen Jensen, Sadurski – 3:3 – 21:39
  11. (64,98) Musielak, Karczewski, Koza, Lindbaeck w – 1:5 – 22:44
  12. (65,40) Szczepaniak, Lindbaeck, Studziński, Karczewski – 3:3 – 25:47
  13. (64,35) Lebiediew, Milik, Szlauderbach, Jepsen Jensen – 1:5 – 26:52
  14. (64,56) Milik, Szlauderbach, M. Szczepaniak, Jepsen Jensen – 2:4 – 28:56
  15. Lebiediew, Musielak, Lindbaeck, Koza – 1:5 – 29:61

Czytaj także

Komentarze

Komentarze: 3

Rozwiąż działanie =

~anonim 2022-05-23 21:07:17

Dzisiaj niesły motory.

Stan 2022-05-23 21:43:01

Brawo Wilki walczyć lać połnoc.

WATAHA RZĄDZI ! 2022-05-24 10:41:48

Wilki Jazda ! Jazda ! Jazda !

Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.

Czytaj następny news zamknij