Piłkarze Siarki Tarnobrzeg wygrali 2-0 w wyjazdowym pojedynku z Orlętami Radzyń Podlaski. Obydwa gole dla gości zdobył rezerwowy Dawid Bałdyga.
Gospodarze, pomimo tego, że w tym spotkaniu faworytem nie byli, postawili "Siarkowcom" twarde warunki. Już w 25. minucie mogli objąć prowadzenie po strzale Piotra Bryji. Zawodnik Orląt Radzyń Podlaski pokonał Macieja Kowala, ale sędzia dopatrzył się spalonego i bramki nie uznał.
W pierwszej połowie, nie licząc samego początku, kiedy groźnie atakowała Siarka Tarnobrzeg, to właśnie miejscowi stwarzali bardziej klarowne sytuacje. Okazje mieli m.in. Arkadiusz Maj i Ernest Skrzyński. Ostatecznie jednak gole jednak nie padły.
Po zmianie stron mecz się nieco zaostrzył. Okazje dla Siarki Tarnobrzeg miał m.in. Oleksandr Jacenko. Kluczowym momentem okazała się 55. minuta, kiedy to na boisku pojawił się zaledwie 18-letni Dawid Bałdyga. To właśnie on został bohaterem tarnobrzeżan.
Dawid Bałdyga najpierw wpisał się na listę strzelców w 75. minucie po zagraniu Pawła Rogali, a kilka minut później popisał się efektownym uderzeniem i ustalił wynik meczu na 2-0.
Tym samym "Siarkowcy" zachowali pozycję lidera i zrobili kolejny mały kroczek w kierunku awansu. Pomimo tego, że w tym roku rozegrana zostanie jeszcze jedna kolejka 3 ligi gr. IV był to ostatni mecz rundy jesiennej sezonu 2021/2022 - tarnobrzeżanie więc zostali mistrzami jesieni.
0-1 Dawid Bałdyga (75)
0-2 Dawid Bałdyga (79)
Orlęta Radzyń Podlaski: Nowacki - Chaliadka, Myszka, Chyła, Szymala, Koszel (67. Rycaj), Kamiński, Korolczuk (80. Ćwik), Skrzyński, Bryja (59. Bożym), Maj.
Siarka Tarnobrzeg: Kowal - Józefiak, Stefanik, Bierzało, Stańczyk (80. Zmarzlik), Tyl, Rogala (80. Orzechowski), Sulkowski, Agudo (55. Janeczko), Jacenko (73. Tabor), Mróz (55. Bałdyga).
Sędziował: Paweł Mackiewicz (Łomża).
Żółte kartki: Chyła, Szymala - Bierzało, Stefanik, Janeczko, Stańczyk.