fot. Damian Kuziora/Stal Stalowa Wola PSA
Piłkarze Stali Stalowa Wola odnieśli kolejne zwycięstwo w 3 lidze gr. IV. Podopieczni Łukasza Berety nie mieli jednak łatwo z WATKEM Koroną Rzeszów, która pokazała charakter.
Faworytem dzisiejszej potyczki była Stal Stalowa Wola, która walczy o awans do eWinner 2 ligi. Początek spotkania jednak był wyrównany, choć z czasem do głosu doszli "zielono-czarni". Podopieczni Łukasza Berety prowadzenie w tym obieli dość szybko, a konkretnie w 9. minucie. W polu karnym świetnie odnalazł się Daniel Świderski, który głową pokonał Pawła Pawlusa, bramkarza WATKEM Korony Rzeszów.
"Stalówka" dostała wiatru w żagle i w kolejnych minutach nadal była stroną przeważającą. Brakowało jednak wykończenia, a i też raziła nieskuteczność. Nadal jednak więcej z gry mieli gospodarze, a okazje do zdobycia gola mieli m.in. Wiktor Stępniowski oraz Mateusz Hudzik, lecz bramkarz ekipy z Załęża nie dawał się zaskoczyć.
Zespół ze Stalowej Woli wciąż napierał, a w 39. minucie niezłą okazję miał Aleksander Drobot, który jednak uderzył niecelnie. W drugiej połowie mecz się wyrównał, a szanse starali się stwarzać zarówno jedni jak i drudzy. Aktywny z przodu był Daniel Świderski, który dziesięć po zmianie stron spróbował z rzutu wolnego, ale czujny był Pawlus.
Kibice zaczęli się niecierpliwić, bowiem Stal od dłuższego czasu nie strzeliła gola. Do głosu zaczęła dochodzić Korona. w 71. minucie uderzał Karol Cholewa, ale niecelnie. Rzeszowianie nie poddawali się i po chwili doprowadzili do wyrównania. Sprawy w swoje ręce wziął Paweł Piątek, który ruszył z piłką, a następnie pokonał Mikołaja Smyłka.
Podrażniona Stal szybko ruszyła do odrabiania strat. Groźnie w "szesnastce" przyjezdnych zrobiło się w 75. minucie, ale ostatecznie futbolówka nie wpadła do siatki. Zespół ze Stalowej Woli nie zatrzymywał się i po chwili otrzymał rzut karny, po faulu na Kacprze Pietrzyku. Piłkę na jedenastym metrze ustawił Szymon Jopek, który po chwili cieszył się z bramki.
Końcówka dzisiejszego spotkania zapowiadała się więc niezwykle emocjonująco i taka też właśnie była. Rzeszowianie postawili wszystko na jedną kartę, jednak gospodarze dobrze grali w defensywie. Korona jednak nie odpuszczała, ale i też popełniała błędy. Po jednym z nich, została podyktowana "jedenastka" dla Stali, którą wywalczył Szymon Grabarz, a na gola zamienił Daniel Świderski.
1-0 Daniel Świderski (9)
1-1 Paweł Piątek (75)
2-1 Szymon Jopek (82-rzut karny)
3-1 Daniel Świderski (89-rzut karny)
Czytaj także
2021-11-12 19:48
Szalony mecz przy Hetmańskiej 69! Kibice zobaczyli aż sześć goli
2021-11-12 20:11
Stal Łańcut rozbiła Igloopol Dębica! Zobaczcie zdjęcia z tego meczu
2021-11-13 12:25
WIDEO: Apklan Resovia - Odra Opole 3-3 [SKRÓT MECZU]
2021-11-13 12:52
Sokół zmiótł beniaminka! Siedem goli w Kolbuszowej Dolnej
2021-11-13 15:20
Sokół Sieniawa bez szans w Rącznej
Komentarze (43)
⚠
Uwaga!
Teraz komentarze są domyślnie ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.