2021-05-02 15:35:27

Nokaut w drugiej połowie. Stal Rzeszów przegrała z Motorem Lublin

fot. Robert Skalski (archiwum)
fot. Robert Skalski (archiwum)
Stal Rzeszów przegrała z Motorem Lublin 1-3 w meczu 31. kolejki eWinner 2 ligi. Rzeszowianie prowadzili do przerwy jednym gole, ale w drugiej połowie Motor zdołał odrobić straty z nawiązką.

Pojedynek pomiędzy Stalą Rzeszów a Motorem Lublin był dla podopiecznych Daniela Myśliwca okazją do powrotu na miejsce gwarantujące udział w barażu o pierwszą ligę i jednocześnie szansą na rewanż za jednobramkową porażkę w rundzie jesiennej.

Początek meczu to spokojne rozgrywanie akcji przez obydwa zespoły, którym brakowało nieco precyzji przy dośrodkowaniach w pole karne przeciwnika. Jako pierwsza groźnie zaatakowała Stal. W 14. minucie dośrodkowanie Błażeja Szczepanka z prawej strony boiska, na bramkę zamienił płaskim uderzeniem Wiktor Kłos.

Szybko zdobyte prowadzenie dodało rzeszowianom pewności siebie. Rozgrywali piłkę na połowie Motoru Lublin i wyczekiwali dogodnego momentu na powiększenie swojej przewagi. Goście starali się odgryzać pojedynczymi atakami, jednak ich akcje były z łatwością rozbijane przez obrońców Stali Rzeszów, a Wiktor Kaczorowski nie musiał ani razu interweniować. Jedyną wartą odnotowania akcją lublinian była ta z 28. minuty, kiedy to po podaniu Piotra Ceglarza, na pozycję sam na sam z bramkarzem Stali wychodził Filip Wójcik, ale sędzia słusznie dopatrzył się spalonego.

Dalsza część pierwszej połowy nie obfitowała w wiele sytuacji. Stal Rzeszów wyczekiwała swojej szansy a goście próbowali doprowadzić do wyrównania. W 43. minucie sytuacji jeden na jeden z bramkarzem Motoru nie wykorzystał Wiktor Kłos. Po następnych 60 sekundach w zamieszaniu w polu karnym gości piłkę miał na nodze Dominik Marczuk, jednak jego uderzenie powędrowało wysoką nad bramką przyjezdnych. Ostatecznie wynik do przerwy nie uległ już zmianie i rzeszowianie schodzili do szatni z zasłużonym prowadzeniem.

Obraz gry znacząco zmienił się w drugiej odsłonie. Z większą werwą rozpoczęli ją zawodnicy Marka Saganowskiego i na efekty nie trzeba było długo czekać. W 52. minucie do wyrównania doprowadził ładnym strzałem ze środka pola karnego Piotr Ceglarz, po podaniu z prawej strony boiska. Stal błyskawicznie odpowiedziała uderzeniem Wiktora Kłosa, poszybowało nad poprzeczkę bramki strzeżonej przez Madejskiego. Uskrzydleni zdobytą bramką lublinianie wyszli na prowadzenie w 61. minucie. Gola zdobył Filip Wójcik, który wykorzystał złe ustawienie rzeszowskich defensorów i precyzyjnym strzałem posłał futbolówkę obok interweniującego Wiktora Kaczorowskiego. Nie minęło 5 minut i goście mogli prowadzić 3-1, ale na wysokości zadania stanął bramkarz biało-niebieskich, który zatrzymał uderzenie aktywnego w drugiej połowie Filipa Wójcika.

Golkiper Stali Rzeszów nie miał jednak nic do powiedzenia w 77. minucie, kiedy musiał wyjmować piłkę z siatki po uderzeniu Ariela Wawszczyka. Zawodnik Motoru zrobił użytek z dośrodkowania po rzucie rożnym. Pomimo potrójnej zmiany w szeregach Stali Rzeszów, z wyjątkiem niecelnego uderzenia Dawida Olejarki, gospodarze nie byli w stanie poważniej zagrozić bramce przeciwnika. Końcówka pomimo zrywów ze strony rzeszowian nie przyniosła już zmiany rezultatu i po świetnej grze w drugiej połowie, Motor Lublin zasłużenie wywiózł 3 punkty ze Stalowej Woli.

 

1-0 Wiktor Kłos (14)
1-1 Piotr Ceglarz (52)
1-2 Filip Wójcik (61)

1-3 Ariel Wawszczyk (77)

Stal Rzeszów: Wiktor Kaczorowski - Dominik Marczuk, Damian Kostkowski, Łukasz Góra, Piotr Głowacki, Błażej Szczepanek (77. Wojciech Reiman), Sławomir Szeliga (63. Rafał Maciejewski), Bartosz Wolski (77. Damian Michalik), Krystian Pieczara (63. Jakub Szczypek), Dawid Olejarka, Wiktor Kłos (77. Oktawian Skrzecz).

Motor Lublin: Sebastian Madejski - Michał Król, Rafał Grodzicki, Ariel Wawszczyk, Paweł Moskwik, Filip Wójcik (89. Dominik Kunca), Maksymilian Cichocki (24. Piotr Ceglarz), Rafał Król, Tomasz Swędrowski, Szymon Rak (46. Kamil Kumoch), Krzysztof Ropski (89. Daniel Świderski).
 
Sędziował: Tomasz Musiał (Kraków).
Żółte kartki: Szczepanek - R. Król.

Wyniki meczów 31. kolejki:

 

Tabela 2 ligi:

 

Czytaj także

Komentarze (41)

Uwaga! Teraz komentarze są domyślnie ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.