2021-02-27 17:04:00

PGE Stal Mielec przegrała u siebie z Lechią Gdańsk

PGE Stal Mielec przegrała z Lechią Gdańsk (fot. Karol Słomka)
PGE Stal Mielec przegrała z Lechią Gdańsk (fot. Karol Słomka)
PGE Stal Mielec minimalnie uległa Lechii Gdańsk w sobotnim meczu 19. kolejki PKO Ekstraklasy. Jedynego gola dla "biało-zielonych" zdobył Łukasz Zwoliński.
 
Dzisiejsze spotkanie rozgrywane przy Solskiego 1 mogło doskonale rozpocząć się dla PGE Stali Mielec. Już w 1. minucie mocnym uderzeniem popisał się Petteri Forsell, ale pewnie interweniował Dusan Kuciak. "Biało-niebiescy" nie zatrzymywali się i cały czas napierali na bramkę Lechii Gdańsk, której defensywa miała sporo pracy.
 
Przyjezdni także mieli swoje okazje, jednak brakowało konkretów. Po mocnym początku ekipy z Mielca, spotkanie trochę się uspokoiło. Zarówno jedni jak i drudzy liczyli na wygraną, a na Podkaraciu rozgrywano dobre zawody. W 26. minucie Forsell wypatrzył Macieja Jankowskiego, który mógł dac prowadzenie Stali, jednak trafił wprost w Kuciaka.
 
Lechia spokojnie czekała na swoje okazje, a także mądrze się broniła. W 43. minucie udanie interweniował Mario Maloca, który uprzedził Jankowskiego. Niewykorzystane okazje się mszczą i po chwili to zespół z Gdańska cieszył się z gola. Łukasz Zwoliński otrzymał doskonałe podanie i bez większych problemów pokonał Rafała Strączka.
 
Po zmanie stron, Stal próbowała za wszelką cenę doprowadzić do wyrównania, a Lechia nie zamierzała zaś zadowalać się jednobramkowym prowadzeniem. Oba zespoły były bardzo aktywne na boisku. W 61. minucie podwyższyć prowadzenie "biało-zielonych" mógł Flavio Paixao, ale nie dał rady wykończyć akcji. Po chwili zrewanżował się Krystian Getinger, ale czujny w bramce był Kuciak.
 
Stal dwoiła się i troiła, jednak nie mogła znaleźć sposobu na dobrze dysponowanego bramkarza ekipy z Gdańska. W 69. minucie bardzo dobrą okazję miał Petteri Forsell, ale uderzył obok bramki. Mielczanie nie dawali za wygraną, ale pomysłów na pokonanie Kuciaka było coraz mniej. Mielczanie jednak nie zamierzali się poddawać.
 
Chwilę później groźnie zrobiło się w "szesnastce" ekipy z Mielca. Tam znalazł się Łukasz Zwoliński, ale szybko zagrożenie zażegnał Bożidar Czorbadżijski, który wykonał udany wślizg. Gospodarze starali się jeszcze postraszyć Lechię, ale ostatecznie wynik nie uległ zmienie i to goście z Gdańska wrócą do domu w lepszych nastrojach.
 
 
0-1 Łukasz Zwoliński (45)
 
PGE Stal Mielec: Strączek – Granlund (70. Zjawiński), Matras, Czorbadżijski (79. Mateusz Mak), de Amo, Getinger – Jankowski (79. Prokić), Domański, Forsell, Flis – Kolev (70. Dadok)
 
Lechia Gdańsk: Kuciak – Maloča, Fila, Tobers, Pietrzak – Biegański – Ceesay (72. Conrado), Kubicki, Gajos (88. Makowski), Zwoliński – F. Paixao
 
Żółte kartki: Domański - Tobers, Fila
 
Sędziował: Łukasz Szczech (Warszawa)

Czytaj także

Komentarze

Komentarze: 5

Rozwiąż działanie =

~anonim 2021-02-27 17:39:34

Hahahahahah

:) 2021-02-27 17:41:34

Bardzo dobrze, nie wiem skąd takie poruszenie i zachwyt tymi kołkami z mielca. Liczymy na spadeczek - całe Podkarpacie.

Warta 2021-02-27 19:57:27

W czwartek kolejny łomot

Mielczanin 2021-02-27 20:01:52

Czy jest mi w stanie wytłumaczyć co w extraklasie robi Kolev, Dadok, Jankowski. Nadal nie ma w tej drużynie napastnika, a ten szrot to będzie miał problemy nawet w 1 lidze.

Sławomir 2021-03-02 10:06:56

Podkarpackie się was wstydzi.

Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.

Czytaj następny news zamknij