2020-12-01 15:34:00

Jaromir Wieprzęć: Uważam, że jest duży potencjał i w tej lidze oni mogą wygrać z każdym

fot. Stal Stalowa Wola PSA
fot. Stal Stalowa Wola PSA
Stal Stalowa Wola w ostatnim meczu rundy jesiennej pokonała na wyjeździe ŁKS Probudex Łagów. Tym samym, zielono-czarni zimę spędą na trzecim miejscu. Zobaczcie jak to spotkanie ocenił trener podkarpackiego klubu.
 
-Z wyniku można wyczytać, że to był łatwy mecz, ale wcale tak nie było. Wiedzieliśmy, że w Łagowie jest małe boisko, zdawaliśmy sobie sprawę że jeszcze popadał śnieg i te warunki mogą być trudne. Boisko jest jednak takie samo dla jednych i dla drugich. Potrafiliśmy się dostosować w miarę szybko. Myślę, mecz pod pełną kontrolą z naszej strony, szególnie pierwsza połowa. W drugiej, przy tej utracie bramki z rzutu karnego, nic wielkiego się nie działo. Zespół zaraz bardzo dobrze zareagował i podwyższył wynik na 4-1, a więc myślę, że mecz pod pełną kontrolą - powiedział Jaromir Wieprzęć po meczu z ŁKS-em Probudex Łagów.
 
-Wynik sam mówi za siebie, zespół zrealizował założenia. Wiadomo, pojawiają się w meczu błędy tak indywidualne jak i zespołowe, ale zespół potrafił na nie dobrze reagować i cóż tu więcej mówić, brawa dla chłopaków. Strzelają bramki zawodnicy, którzy są zawodnikami ofensywnymi, ale tak jak cały czas powtarzam, na bramki pracuje cały zespół. Dziś cały zespół pracował na to, aby ktoś te bramki zdobył - dodał szkoleniowiec Stali Stalowa Wola.
 
-Uważam, że zespół potrafi grać w piłkę, to udowodnił w tych pięciu meczach, nawet w tym meczu z Sieniawą nie mogę mieć większych pretensji do chłopaków. Dlatego też uważam, że jest duży potencjał i w tej lidze oni mogą wygrać z każdym. Czy to grając u siebie czy na wyjeździe - kontynuował.
 
Pełny zapis pomeczowej wypowiedzi opiekuna "Stalówki", dostępny jest poniżej.
 

Czytaj także

Komentarze

Komentarze: 0

Rozwiąż działanie =

Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.

Czytaj następny news zamknij