Asseco Resovia Rzeszów pokonała Indykpol AZS Olsztyn

fot. Patryk Górecki

Rzeszowianie nie bez problemów ugrali komplet oczek z ekipą z Olsztyna. Indykpol postawił trudne warunki, jednak ostatecznie to gospodarze wygrali mecz w stosunku 3-1.

Spotkanie lepiej rozpoczął Indykpol AZS Olsztyn, jednak z czasem to Asseco Resovia Rzeszów doprowadziła do wyrównania. Goście nie dawali za wygraną, lecz zespół ze stolicy Podkarpacia bardzo dobrze się prezentował. Podopieczni Alberto Giulianiego mocniej przycisnęli w końcówce seta i ten zakończył się wygraną rzeszowian w stosunku 29-27.

Starcie było bardzo wyrównane, a oba zespoły szły cios za cios. Kibice oglądający transmisje nie mogli się nudzić. Ekipa z Olsztyna w końcówce mocniej przycisnęła i w setach był remis 1-1. To widocznie podrażniło miejscowych, którzy nie dali szans Indykpolowi AZS w trzecim secie, który wygrali aż 25-13. Rzeszowianie liczyli na szybkie załatwienie sprawy.

Czwarty set obfitował w wiele emocji, choć w pewnym momencie wydawało się, że będzie łatwo, szybko i przyjemnie. Zespół z Olsztyba próbował powalczyć o chociaż punkt i w końcówce seta mocniej przycisnął. Zarówno jedni jak i drudzy szli cios za cios, ale ostatecznie to gospodarze wygrali seta w stosunku 25-23, a całe spotkanie 3-1.

Asseco Resovia Rzeszów - Indykpol AZS Olsztyn 3-1 (29-27, 23-25, 25-13, 25-13)

Asseco Resovia:

Drzyzga, Tammemaa, Cebulj, Taht, Butryn, Krulicki, Potera (libero) oraz Szerszeń, Hain, Mariański

Indykpol AZS Olsztyn: Schott, Schulz, Teryomenko, Stępień, Concepcion, Żaliński, Gruszczyński (libero) oraz Andringa, Kapica, Droszyński

MVP: Klemen Cebulj