fot. Kuba Noworól
Podopieczni Adama Domaradzkiego po zeszłotygodniowej porażce chcieli się przełamać i to im się udało. Beniaminek z Jasła pewnie pokonał drużynę z Ropczyc.
Czarni 1910 Jasło po zeszłotygodniowej porażce z Polonią Przemyśl liczyli na przełamanie. Na ich drodze stanęli dziś Błękitni Ropczyce, którzy w minionej kolejce ugrali oczko z rezerwami Stali Stalowa Wola. Jak się później okazało, ten punkt został zamieniony ma trzy, wobec czego goście przed pierwszym gwizdkiem mieli całkiem niezłe humory.
Pierwsza odsłona spotkania nie przyniosła bramek, choć zarówno jedni jak i drudzy mieli swoje okazje. Gole padały dopiero po zmianie stron. W 47. minucie Czarni objęli prowadzenie, a do siatki trafił Rafał Mastaj. Ten zawodnik jeszcze raz cieszył się z bramki, a miało to miejsce w samej końcówce spotkania.
1-0 Rafał Mastaj (47)
2-0 Rafał Mastaj (90)
Czytaj także
2020-10-17 16:41
Stalówka bez większych problemów ograła imienniczkę z Kraśnika
2020-10-17 17:16
Blamaż Stali Rzeszów! Wysoka porażka ze Śląskiem II Wrocław
2020-10-17 17:49
JKS skromnie pokonał beniaminka
2020-10-17 17:51
Wyniki meczów piłki nożnej na Podkarpaciu [17-18 października 2020]
2020-10-17 18:34
"Morsy" wygrały z Legionem. Trzy bramki Stańczyka
2020-10-17 19:06
Sokół wróci z Pelplina na tarczy
2020-10-17 19:06
Dramatyczny mecz Karpat z Wisłokiem. Gol w 90. minucie
Komentarze (6)
⚠
Uwaga!
Teraz komentarze są domyślnie ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.