2020-09-19 19:09:26

Skra Częstochowa - Motor Lublin. Remis w Częstochowie

fot. Marek Jedynak
fot. Marek Jedynak
 W pierwszej połowie meczu rozgrywanego pomiędzy Skrą Częstochowa a Motorem Lublin lepsi byli gospodarze, jednak za chwilę w drugiej części spotkania goście wyrównali. Trafienia zdobyli odpowiednio Adam Olejnik i Rafał Król.
 
Trener Motoru Lublin Mirosław Hajdo mówił po meczu o tym, że lubelska drużyna uczy się drugiej ligi i szanuje każdy punkt. - Każdy punkt z wyjazdu trzeba szanować i my tak właśnie robimy natomiast szkoda, że nie wykorzystaliśmy kilku sytuacji w drugiej połowie. Mogliśmy zamknąć ten mecz, ale z punktu jesteśmy zadowoleni i wiele nauki przed nami. Wszystko w naszym zespole zmierza w dobrym kierunku. Pozostaje po dzisiejszym dniu lekki niedosyt - powiedział nam szkoleniowiec lubelskiej drużyny.
 
– To był taki mecz, że mogliśmy zarówno wygrać, jak i przegrać. Skończyło się remisem. Ja przede wszystkim jestem bardzo zadowolony z gry chłopaków, momentami wyglądaliśmy naprawdę bardzo dobrze. Jeden błąd zaraz po przerwie kosztował nas stratę dwóch punktów. Nie ma jednak co płakać, bo Motor też miał 100-procentowe sytuacje. Do Bytowa jedziemy walczyć o pełną pulę - powiedział po meczu Marek Gołębiewski, trener Skry Częstochowa (za ks-skra.pl).
 
 
 
 
 
Adam Olejnik (35) - Rafał Król (49)
 
 
Skra: Biegański - Mesjasz, Holik, Brusiło, Napora, Sinior, Noiszewski, Niedbała (71 Słomka), Nocoń (90+ Zieliński), Olejnik, Wojtyra (90+ Rogala). Trener: Marek Gołębiewski

Motor: Madejski – Michota, Cichocki, Grodzicki, Bogacz - Duda, Swędrowski, Jagodziński (54 Rak), R. Król, Ceglarz (64 Kunca), Świderski (74 Ropski). Trener: Mirosław Hajdo

Żółte kartki: Sinior, Słomka - Grodzicki, Michota, Duda, Bogacz

Czerwona kartka: Michota

Sędziował: Paweł Dziopak (Tychy)

Czytaj także

Komentarze

Komentarze: 1

Rozwiąż działanie =

ŚMK 2020-09-20 17:03:35

Już wiem dlaczego redakcja tego portalu ciągle wrzuca artykuły o Spartakusie, błędnie przekręcając ich nazwę na Motor. Otóż Szarowola leży tylko 20 minut drogi od granicy województwa podkarpackiego. Jest tak blisko, że ciągle się mylą i tutaj wstawiają newsy, które nie mają nic wspólnego z podkarpacką piłką.
A tak serio to chyba ktoś z Lublina musi przelewać jakiś hajs adminowi podkarpacieLIVE za to, że co tydzień jest relacja z meczu RKS-u.

Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.

Czytaj następny news zamknij