Lechia Sędziszów Małopolski rozbiła rezerwy Stali Stalowa Wola

foto. Patryk Górecki

Beniaminek nie miał dziś litości dla drugiego garnituru zielono-czarnych. Ekipa z Sędziszowa Małopolskiego wbiła ekipie ze Stalowej Woli pięć goli.

Lechia Sędziszów Małopolski po ostatnim remisie z Błękitnymi Ropczyce chciała sięgnąć po komplet oczek. Rywalem beniaminka były rezerwy Stali Stalowa Wola, które w środę nie grały. Podopieczni Sławomira Adamusa miała więc trochę czasu na odpoczynek.

Spotkanie rozpoczęło się doskonale dla ekipy dowodzonej przez Jakuba Słomskiego. Ta w 25. minucie wyszła na prowadzenie, a do siatki z jedenastu metrów trafił Aleksander Czółno. Po chiwli było już 2-0, a z gola cieszył się Stefan Ostreicher. Drugi garnitur Stalówki próbował nawiązać walkę, ale Lechia była dziś dobrze dysponowana.

Kolejne gole padły dopiero po przerwie. W 46. minucie bramkę na 3-0 zdobył Szymon Urbaniak. Tego dnia Lechia jeszcze dwukrotnie trafiała do siatki. Najpierw podwyższył wychowanek Siarki Tarnobrzeg, dla którego było to drugie trafienienie w dzisiejszym meczu. Wynik spotkania ustalił natomiast Amadeusz Czółno.

1-0 Aleksander Czółno (25-rzut karny)

2-0 Stefan Osztreicher (33)

3-0 Szymon Urbaniak (46)

4-0 Szymon Urbaniak (68)

5-0 Amadeusz Czółno (90)

Lechia Sędziszów Małopolski rozbiła rezerwy Stali Stalowa Wola

Czytaj także

Komentarze (7)

Wideo z meczów

Zdjęcia z meczów

PDK LIVE NA FB