2020-07-12 10:54:58

Marcin Wołowiec: Nasza cierpliwość została wynagrodzona

fot. Stal Rzeszów
fot. Stal Rzeszów
Chyba spełnia się to co pisaliśmy tydzień temu, że ekipy z Pomorza siedzą Stali Rzeszów. Wczoraj ekipa biało-niebieskich skromnie pokonała Błękitnych Stargard i tym samym znowu włączyła się do walki o baraże.
 
-Cierpliwość została wynagrodzona. O nią apelowaliśmy przed meczem – używaliśmy tego słowa bardzo często, dlatego że wiedzieliśmy, jak gra Stargard, jak się przygotowuje do meczu u siebie i że jest to zespół, który kontruje najlepiej w tej lidze, na co uczulaliśmy naszych zawodników. Chcieliśmy posiadać piłkę, operować nią i w odpowiednich momentach zmieniać tempo gry, co nam się udawało praktycznie przez większą część meczu - powiedział na łamach oficjalnej strony Stali Rzeszów, Marcin Wołowiec.
 
-W pierwszej połowie zdecydowanie dominowaliśmy na boisku – mieliśmy kilka bardzo dobrych sytuacji, ale niestety nie zdobyliśmy gola. W drugiej części gry mecz się wyrównał, nieco spadło jego tempo. Należy jednak pamiętać, że podróż do Stargardu trwała wczoraj 14 godzin, co na pewno ma wpływ na dyspozycję - dodał opiekun beniaminka.
 
-W ostatnim kwadransie tego spotkania znowu odzyskaliśmy wigor z pierwszej połowy. Zmiany przyniosły spodziewany efekt – Krystian Pieczara i Wojtek Reiman zrobili swoje, do tego na prawdę bardzo dobry mecz wszystkich zawodników i te cenne trzy punkty dopisujemy do swojego konta - zakończył popularny "Wołek".

Czytaj także

Komentarze (5)

Uwaga! Teraz komentarze są domyślnie ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.