Jako że runda wiosenna została wstrzymana, to postanowiliśmy wrócić myślami do minionej jesieni. Nasza redakcja wybrała dziesięciu zawodników, którzy powinni jak najszybciej zapomnieć o ostatnich miesiącach. Sprawdźcie, kto znalazł się w tym niechlubnym gronie!
3/10
- Największe rozczarowania ostatniej rundy w podkarpackich klubach
8. Krzysztof Gancarczyk (Apklan Resovia)
Wydawało się że Krzysztof Gancarczyk będzie pewnym punktem ekipy Szymona Grabowskiego. Oczekiwania wobec tego zawodnika były spore, bowiem na Wyspiańskiego 22 przychodził z pierwszoligowego GKS-u 1962 Jastrzębie. Niestety sprawy potoczyły się zupełnie inaczej i 31-latek dla Pasiaków rozegrał zaledwie sześć spotkań. Jego problemy były spowodowane głównie przez kontuzje i w przerwie zimowej postanowił przenieść się do Legionovii Legionowo (fot. Wiktoria Reorowicz).