Jako że runda wiosenna została wstrzymana, to postanowiliśmy wrócić myślami do minionej jesieni. Nasza redakcja wybrała dziesięciu zawodników, którzy powinni jak najszybciej zapomnieć o ostatnich miesiącach. Sprawdźcie, kto znalazł się w tym niechlubnym gronie!
2/10
- Największe rozczarowania ostatniej rundy w podkarpackich klubach
9. Mateusz Olejarka (Stal Rzeszów)
Mateusz Olejarka czyli chłopak, który oczarował publiczność na Stadionie Miejskim podczas meczu otwarcia II ligi w barwach Stali Rzeszów. Eksperci mówili, że to „grajek” na dużo wyższy poziom. Tymczasem Mateusz zaginął w niewiadomych okolicznościach. Najbliższą rundę miał spędzić w Wólczance Wólka Pełkińska, ale ze względu na panującą sytuację nic nie wiadomo o jego przyszłości (fot. Stal Rzeszów).