Wólczanka okazale wygrała ze Spartakusem (fot. archwium)
Wólczanka chyba wraca na właściwe tory, bowiem w meczu przed własną publicznością pokazali sporo jakości i wysoko wygrali spotkanie.
Od początku meczu Wólczankę Wólka Pełkińska interesowało tylko zwycięstwo. Podopieczni Marka Rybkiewicza szybko stworzyli sobie przewagę i dążyli do zdobycia bramki. Ta sztuka udała im się dość szybko, kiedy to Mateusz Podstolak już w 9. minucie dał prowadzenie miejscowym.
Trzy minuty później było już 2-0, a piłkę do siatki wpakował Mateusz Mianowany. Nie minęło sporo czasu a na tablicy wyników było już 3-0, a z gola cieszył się Patryk Szewc. Ostatni cios w tej połowie należał do Szymona Hajduka który w 18. minucie zdobył bramkę na 4-0.
Wólczanka rozpracowała Spartakusa Daleszyce w 18 minut i mogła już bez stresu kontrolować przebieg spotkania. Choć w pierwszej odsłonie goście mogli zmniejszyć rozmiary porażki.
Po zmianie stron nadal Wólczanka kontrolowała przebieg meczu. W końcówce spotkania ponownie Szymon Hajduk zdobył dola i ustalił wynik spotkania.
1-0 Mateusz Podstolak (9)
2-0 Mateusz Mianowany (12)
3-0 Patryk Szewc (15)
4-0 Szymon Hajduk (18)
5-0 Szymon Hajduk (90)
Wólczanka Wólka Pełkińska: Siryk – Podstolak, Wrona, Khorolski, Zygmunt – Szewc (53. Majka), Mianowany (75. Chmura), Viscovich, Hajduk – Buczek (65. Czyrny), Pietluch (70. Słysz)
Spartakus Daleszyce: Pietras – Krzeszowski, Skrzypek, M. Zawadzki, Ostrowski – Blicharski, Ł. Zawadzki (75. W. Wołowiec), Jeziorski, Zdeb, D. Wołowiec (65. Sitarz) – Boksiński (72. Maciejski)
Sędziował: Marek Śliwa (KIelce)
Czytaj także
2018-09-23 20:20
Adam Wałczyk zwolniony! Grzegorz Sitek nowym trenerem Orła Przeworsk
Komentarze (3)
⚠
Uwaga!
Teraz komentarze są domyślnie ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.