Szymon Kamiński strzela gola na 1-1 dla Motoru Lublin (fot. Motor Lublin / twitter)
Piłkarze Resovii pokonali na wyjeździe Motor Lublin 2-1 w meczu 20. kolejki 3 ligi gr. IV.
Podopieczni Szymona Grabowskiego pokazali, że w rundzie wiosennej trzeba się z nimi liczyć wygrywając na boisku aktualnego lidera rozgrywek.
Gracze Resovii wyszli na prowadzenie w 19. minucie spotkania po golu Bartłomieja Buczka. Jeszcze przed przerwą gracze Motoru Lublin wyrównali za sprawą Szymona Kamińskiego.
Decydujący gol padł w 78. minucie. Po rzucie różnym do piłki w polu karnym dopadł jeden z zawodników Resovii i uderzeniem głową umieścił piłkę w siatce.
Choć stwierdzenie "umieścił w siatce" może być w tym przypadku dość kontrowersyjne, bo piłka minimalnie przekroczyła linię bramkową i została wybita przez bramkarza Motoru Lublin. Gospodarze protestowali, ale bramka została uznana. Wydawało się, że futbolówki jako ostatni dotknął Paweł Hass, ale ostatecznie zapisano ją na koncie Kamila Oziemczuka, jako trafienie samobójcze.
Tym samym Motor Lublin stracił pozycję lidera na rzecz Wólczanki Wólka Pełkińska. Resovia zajmuje czwarte miejsce w tabeli.
0-1 Bartłomiej Buczek (19)
1-1 Szymon Kamiński (40)
1-2 Kamil Oziemczuk (79-samobójcza)
Czytaj także
2018-03-25 11:39
Stal Mielec będzie miała podgrzewaną murawę
Komentarze (34)
⚠
Uwaga!
Teraz komentarze są domyślnie ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.