fot. Bogusław Szczurek
Karpaty Krosno w kompromitującym stylu przegrały z Podhalem Nowy Targ aż 0-5!
Podhale Nowy Targ objęło prowadzenie w 3. minucie meczu za sprawą Błazeja Cyferta który umieścił piłkę w siatce po dośrodkowaniu z rzutu wolnego.
Następnie Podhale stworzyło kilka klarownych sytuacji. Najpierw fantastyczną interwencją popisał się bramkarz Karpat Krosno - Mateusz Krawczyk. Kilka minut później Krawczyk wyczekał napastnika z Podhala w sytuacji sam na sam.
W 20. minucie spotkania Karpaty stworzyły pierwszą klarowną sytuacje, ale dośrodkowania Dawida Kuligi nie potrafił wykorzystać Michał Stasz.
Pierwsza połowa zakończyła się prowadzeniem gości 1-0, mecz obfitował w wiele sytuacji.
Piętnaście minut po zmiane stron Michał Przemyk strzelił bramkę na 2-0 dla Podhala Nowy Targ.
W 70. minucie po faulu Mateusza Kantora w polu karnym do piłki ustawionej na jedenastym metrze podszedł Sebastian Świerzbinski i było 0-3.
Bramkę na 0-4 zdobył Konrad Buć dziesięć minut przed końcem spotkania, wykorzystująć fatalny błąd Mateusza Krawczyka.
Dzieła zniszczenia Karpat dokonał Michał Przemyk w 85. minucie. I Podhale Nowy Targ wygrało w Krośnie 5-0.
0-1 Błazej Cyfer (3)
0-2 Michał Przemyk (60)
0-3 Sebastian Swierzbinski (70)
0-4 Konrad Buć (79)
0-5 Michał Przemyk (85)
Czytaj także
2017-09-27 13:09
Trzy punkty dla Karpat Krosno walkowerem? Wieczorem decyzja
Komentarze (40)
⚠
Uwaga!
Teraz komentarze są domyślnie ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.