Na zdjęciu Marcin Wołowiec, szkoleniowiec piłkarzy Stali Rzeszów.
- Przepraszam kibiców za to, że dzisiaj zagraliśmy tak jak zagraliśmy, ale obiecuję, że w tym zespole jest naprawdę duża siła i za dwa tygodnie w Tarnowie zrobimy wszystko żeby to zaufanie odzyskać - powiedział trener Stali Rzeszów Marcin Wołowiec po porażce 0-1 w Krośnie.
Piłkarze Stali Rzeszów ulegli Karpatom Krosno 0-1 w pierwszym meczu piłkarskiej wiosny. Porażka boli, bo rzeszowianie byli zdecydowanym faworytem tego starcia.
- Dwa late temu tutaj siedziałem w podobnej sytuacji i nie myślałem, że to się powtórzy, ale jednak tak się stało - przyznał Marcin Wołowiec na pomeczowej konferencji prasowej.- Wtedy zaczęliśmy źle, na koniec to jednak my byliśmy na pierwszym miejscu. Oby to był tylko zły początek.
Trener Marcin Wołowiec odniósł się do okresu przygotowawczego w którym rzeszowski zespół rzeczywiście nieźle się prezentował. Wszystkie sparingi jednak rozgrywane były na sztucznej murawie.
- Weszliśmy na boisko trawiaste i nie potrafiliśmy wykorzystać swoich umiejętności. Trafiliśmy na dobrze zorganizowaną drużynę w obronie - powiedział trener Stali Rzeszów.
- Jeszcze w pierwszej połowie mieliśmy groźne sytuacje bramkowe, strzały. Wydawało się w przerwie, że pójdziemy jeszcze za ciosem, ale ta druga połowa obnażyła dużą ilość błędów, które będziemy musieli przeanalizować. Bardzo proste, techniczne błędy powodowały, że nie mogliśmy wejść w jakikolwiek rytm - dodał Marcin Wołowiec.
- Zespołowie dziękuję za to, że pomimo tego wyniku walczyli ze swoimi słabościami do samego końca.
Czytaj także
2017-03-05 13:56
3 liga gr. IV: Karpaty Krosno wygrały ze Stalą Rzeszów!
2017-03-05 15:24
WIDEO: Karpaty Krosno - Stal Rzeszów 1-0 [BRAMKA]
2017-03-03 18:01
WIDEO NA ŻYWO: Karpaty Krosno - Stal Rzeszów (5 marca 2017)
Komentarze (14)
⚠
Uwaga!
Teraz komentarze są domyślnie ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.