fot. Marcin Herbut / archiwum
Piłkarze Cosmosu Nowotaniec przegrali w wyjazdowym meczu z Sołą Oświęcim.
Gospodarze dobrze weszli w meczu. Już w 3. minucie Przemysław Knapik zagrał do Marcina Drzymonta, a ten pokonał Mateusza Krawczyka.
Podkarpacki zespół zdołał odpowiedzieć bardzo szybko. Efektownym uderzeniem w samo okienko bramki Soły Oświęcim popisał się Piotr Laskowski i było 1-1.
Niestety dla Cosmosu Nowotaniec jeszcze przed przerwą gospodarze trafili dwukrotnie. Najpierw na listę strzelców wpisał się Mateusz Gleń, a później do siatki trafił Krzysztof Hałgas.
Niedługo po zmianie stron kontaktowego gola dla Cosmosu Nowotaniec zdobył Marek Maślajak i znowu było ciekawie. Nieponad kwadrans później gospodarz znów odskoczyli na dwie bramki - po trafieniu Dawida Dynarka. Obydwa gole padły z rzutów karnych.
W końcówce "kropkę nad i" postawił Mateusz Wawoczny, który ustalił rezultat tego spotkania na 5-2 dla Soły Oświęcim.
1-0 Marcin Drzymont (3)
1-1 Piotr Laskowski (7)
2-1 Mateusz Gleń (21)
3-1 Krzysztof Hałgas (45)
3-2 Marek Maślejak (50-karny)
4-2 Dawid Dynarek (74-karny)
5-2 Mateusz Wawoczny (90)
Soła Oświęcim: Gargasz - Kasolik, Drzymont, Szewczyk, Jamróz, Gleń (86. Furtak), Cygnar, Dynarek, Hałgas (81. Stankiewicz), Czapla (72. Snadny), Knapik (67. Wawoczny).
Cosmos Nowotaniec: Krawczyk - Mikulec, Sowiński, Sobota, Wójcik (46. Osiniak), Laskowski, Maślejak, Pluskwik, Dymowski, Zarzyka (18. Małysiak), Misiak (90. Jasiński).
Sędziował: Kamil Adamski (Ostrowiec Świętokrzyski).
Żółte kartki: Jamróz, Cygnar, Wawoczny - Mikulec.
Czytaj także
2017-01-06 09:39
Mateusz Krawczyk przejdzie z Cosmosu do Karpat Krosno?
Komentarze (4)
⚠
Uwaga!
Teraz komentarze są domyślnie ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.