Wydawało się, że Orzeł Przeworsk po ostatnich wygranych pójdzie za ciosem. Stal Gorzyce przyjechała zaś do Przeworska ogromnie zmotywowana, bo ich sytuacja w ligowej tabeli jest niesłychanie trudna.
Goście wyszli na prowadzenie po golu Mateusza Leśniowskiego. Co ciekawe, kolejne trzy gole zdobywali już tylko... miejscowi. Niestety dla Orła Przeszowrsk, Edwin Struś i Kamil Mikulec trafiali do swojej bramki. Dopiero w końcówce gola na 1-3 zdobył Mateusz Syk.
0-2 Edwin Struś (32-samobójcza)
0-3 Kamil Mikulec (39-samobójcza)
1-3 Mateusz Syk (88)
Stal Gorzyce: Stachurski – K. Idec, Korzonek, Winiarski, Syguła (90. Wąs), Pędlowski (77. Sakhniuk), Falasa, Chamera, Machowski (67. B. Leśniowski), M. Leśniowski (85. Bernaś), Szymanek.
Sędziował Jakub Pych (Dębica).
Żółte kartki: Jarosz, Mikulec – Winiarski, K. Idec, Szymanek.
Widzów 250.