Do tragicznego wypadku doszło na łuku drogi w miejscowości Werynia koło Kolbuszowej.
Trwa śledztwo dotyczące tragicznego wypadku w którym zginęło pięciu piłkarzy Wólczanki Wólka Pełkińska. Prokuratura pracuje nad ustaleniem dokładnej przyczyny tragedii.
Jak informuje dziennik "Echo Dnia" śledztwo w tej sprawie przejęła prokuratura okręgowa w Tarnobrzegu. Biegli pracują nad ustaleniem dokładnej przyczyny trageii w Weryni. W zderzeniu busa wiązącego piłkarzy Wólczanki Wólka Pełkińska z samochodem ciężarowym zginęło pięciu młodych zawodników tego klubu.
- Z dotychczasowych ustaleń wynika, że mężczyzna kierujący volkswagenem transporterem, w trudnych warunkach atmosferycznych, przy mokrej nawierzchni, nie dostosował prędkości pojazdu do panujących warunków po czym stracił panowanie nad pojazdem, wpadł w poślizg, w czasie którego lewa tylna część jego samochodu wyjechała na pas jezdni przeznaczony do ruchu z przeciwnego kierunku - poinformował prokurator Adam Cierpiatka w rozmowie z "Echem Dnia".
Prokuratura postawiła zarzuty kierowcy busa, którym był jeden z piłkarzy Wólczanki Wólka Pełkińska. Grozi mu od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności. Kierowca dostał zakaz opuszczania kraju i policyjny dozór. Zastosowano również poręczenie majątkowe w wysokości 20 tys. złotych.
W tragicznym wypadku w Weryni zginęło pięciu piłkarzy Wólczanki: 18-letni Patryk Szewczak, 23-letni Kamil Pydych, 25-letni Mariusz Korzępa, 28-letni Rafał Pydych i 29-letni Kamil Oślizło. Ciężkich obrażen doznał Krystian Pydych (28 lat), który wciąż przebywa w szpitalu.
Czytaj także
2016-04-06 17:15
Legia Warszawa pomoże Wólczance Wólka Pełkińska
2016-04-11 10:30
Wólczanka - Polonia Przemyśl 0-1 [WIDEO, SKRÓT]
Komentarze (9)
⚠
Uwaga!
Teraz komentarze są domyślnie ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.