Na Arenie Lublin wydarzyło się niemal wszystko, co potrafi wybić z rytmu drużynę prowadzącą mecz. Motor Lublin szybko objął prowadzenie, ale później nie wykorzystał rzutu karnego, dwukrotnie cieszył się z trafień tylko na moment, a po stałym fragmencie dał się doścignąć Wiśle Płock.
Opóźniony start meczu i szybki cios Motoru Lublin
Nieuzany gol i niewykorzystany rzut karny
Kiedy Wisła wyglądała jeszcze na oszołomioną, Motor mógł zamknąć sprawę. W 30. minucie meczu, po zagraniu ręką Andriasa Edmundssona, arbiter wskazał na "wapno". Do piłki podszedł Bartosz Wolski, ale Rafał Leszczyński wyczuł jego intencje i obronił jedenastkę. To był zimny prysznic dla lublinian - od tej chwili mecz przestał układać się gładko.
Wisła w pierwszej połowie rzadko gościła pod bramką Ivana Brkicia. Najbliżej była w końcówce, gdy zablokowany został strzał Marcina Kamińskiego, a poprawka Daniego Pacheco minęła cel. Po drugiej stronie swoją okazję miał Filip Luberecki, ale nie trafił w bramkę. Do przerwy utrzymał się wynik 1-0.
Szybka rekacja Mariusza Misiury
Motor nie był już tak dominujący jak w pierwszych 30 minutach. Gra się wyrównała, choć wciąż nie padały kolejne gola. Do czasu.
Wisła Płock wyrównała po stałym fragmencie gry
Po golu goście nabrali pewności, a Motor - świadomości, że mecz wymyka im się spod kontroli. O losach spotkania miała zadecydować końcówka.
Zryw gospodarzy przyszedł w ostatniej minucie podstawowego czasu gry. Piłka wpadła do bramki Wisły po uderzeniu Mathieu Scaleta i stadion eksplodował z radości. Nietety dla gospodarzy po analizie VAR arbiter cofnął gola dopatrując się faulu.
Motor Lublin: Ivan Brkić - Paweł Stolarski, Marek Bartoš, Arkadiusz Najemski (66. Hervé Matthys), Filip Luberecki - Michał Król (82. Florian Haxha), Sergi Samper (74. Jakub Łabojko), Bartosz Wolski (82. Mathieu Scalet), Ivo Rodrigues, Fábio Ronaldo (66. Bradly van Hoeven) - Karol Czubak.
Wisła Płock: Rafał Leszczyński - Žan Rogelj (73. Kevin Čustović), Marcus Haglind-Sangré, Marcin Kamiński, Andrias Edmundsson, Quentin Lecoeuche - Dominik Kun, Tomás Tavares (46. Nemanja Mijušković), Dani Pacheco (46. Iban Salvador) - Deni Jurić (46. Wiktor Nowak), Łukasz Sekulski (58. Giánnis Niárchos).
Sędziował: Damian Sylwestrzak (Wrocław).