fot. Stal Rzeszów/Miłosz Bieniaszewski
Przed meczem 13. kolejki Betclic 1. Ligi, w którym Stal Rzeszów podejmować będzie ŁKS Łódź, trener biało-niebieskich Marek Zub oraz piłkarz Filip Wolski spotkali się z dziennikarzami na konferencji prasowej. Szkoleniowiec omówił przygotowania zespołu, formę zawodników oraz mocne strony rywala, a Wolski opowiedział o swojej roli w drużynie.
– Mieliśmy zaplanowane dwa sparingi – pierwszy z Górnikiem Łęczna, drugi z Legią Warszawa – które pozwoliły nam dobrze przepracować okres po przerwie reprezentacyjnej – mówił Marek Zub.
Pierwszy mecz był kontrolny i w dużej mierze rozegrany przez zawodników z drużyny rezerw, natomiast w starciu z Legią wystąpił już niemal pełny skład Stali, dając również szansę kilku zawodnikom z szerokiej kadry.
– Wyniki nie były najważniejsze. Liczyła się analiza naszej gry i poprawa mankamentów, zwłaszcza w defensywie oraz przy stałych fragmentach – dodał trener.
Zub poruszył również kwestię przyszłorocznych przerw reprezentacyjnych, które będą dłuższe. – Będzie to nowa sytuacja, której nie doświadczyłem wcześniej. Na pewno będą zarówno pozytywy, jak i wyzwania.
Trener Stali potwierdził, że w środku obrony możliwy jest duet Michał Synoś-Maksymilian Soja, choć zdrowy jest także Marcin Kaczor.
– W tej chwili rozpatrujemy tych trzech obrońców na środek defensywy – powiedział Zub.
Odpowiadając na pytanie o sytuację trenera ŁKS-u, którego posada jest zagrożona, Zub podkreślił, że nie ma to wpływu na przygotowania jego zespołu. – Dla mnie najważniejsze jest skupienie na własnej drużynie, a nie na problemach kadrowych rywala.
Filip Wolski przyznał, że z meczu na mecz czuje się coraz lepiej. – Ostatni mecz dodał mi pewności siebie. Czuję, że z treningu na trening staję się lepszy – mówił pomocnik, podkreślając, że najlepiej czuje się na lewej stronie ataku, choć może też grać po prawej.
Trener Zub uzupełnił, że wszyscy zawodnicy, którzy wrócili z zgrupowań reprezentacyjnych, są zdrowi i gotowi do gry. – Wczoraj po pierwszym treningu w Rzeszowie mogliśmy ocenić ich formę, a jutro będzie kolejna okazja – dodał.
Marek Zub pochwalił również młodych zawodników z drużyny S2, którzy regularnie trenują z pierwszym zespołem. – Widać u nich duże postępy, zwłaszcza ci, którzy grają w Lidze Okręgowej. To dla nich ważny etap w rozwoju – stwierdził szkoleniowiec.
Trener Stali odniósł się także do mocnych stron ŁKS-u Łódź, podkreślając znaczenie kolektywu w ofensywie i w szatni: – Kolektyw w ataku jest ważny, ale musimy też poprawić współpracę w defensywie. O zwycięstwie decyduje przede wszystkim ofensywa, a defensywa powinna ją wspierać – powiedział Zub.
Filip Wolski podkreślił wagę przygotowania do starcia z wymagającym rywalem: – Szczególną uwagę zwracamy na nasze zachowania w obronie, bo w sparingach i poprzednich meczach zdarzały się błędy. W ofensywie natomiast cały czas pracujemy na treningach – dodał.
Czytaj także
2025-10-18 14:50
Podhale Nowy Targ na remis z Sandecją Nowy Sącz
2025-10-18 17:07
JKS Jarosław wygrał u siebie z beniaminkiem
Komentarze
⚠
Uwaga!
Teraz komentarze są domyślnie ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.