Spotkanie rozpoczęło się dobrze dla drużyny Konrada Bobera. Już w 8. minucie po centrze Roslyakova i zgraniu Gomułki, piłkę do siatki skierował Miezama. Cosmos przejął inicjatywę i mógł podwyższyć wynik jeszcze przed przerwą – okazje mieli zarówno strzelec gola, jak i duet ofensywny Zieliński–Khomczenko. Gospodarze mieli problem z przełamaniem defensywy przyjezdnych.
Obroniony rzut karny pokazał mocną postawę Michury w bramce
Po przerwie obraz gry się odwrócił. W 55. minucie sędzia z Rzeszowa wskazał na „wapno” po zagraniu ręką Miezamy. Błażowianka stanęła przed wielką szansą na wyrównanie, lecz Michura popisał się znakomitą interwencją przy rzucie karnym. Kilka minut później bramkarz Cosmosu ponownie ratował swój zespół po groźnym uderzeniu gospodarzy.
W 70. minucie Nazar Verbnyi obił poprzeczkę, a kolejne akcje Błażowianki również nie przyniosły efektu – za każdym razem na drodze stawał niezawodny Michura.
0-1 Fabrice Miezama (8)
Błażowianka: Dąbrowski, Baran, Kołodziej, M. Kruła, Stankowski, Surmiak, Walas, Makarski, P. Kruła, Karnas, Trzyna.
Cosmos: Michura, Hura, Miezama, Gomułka, Słysz, Zieliński, Pelc, Roslyakov, Verbnyi, Hostianol, Khomczenko.