2025-08-31 16:23:07

Stal Mielec podzieliła się punktami z Ruchem Chorzów

Stal Mielec zremisowała z Ruchem (fot. Stal Mielec)
Stal Mielec zremisowała z Ruchem (fot. Stal Mielec)
Stal Mielec mimo dwubramkowego prowadzenia podzieliła się punktami z Ruchem Chorzów, remisując 2-2.
 
W niedzielne popołudnie przy Solskiego 1 w Mielcu odbył się mecz Stali z Ruchem Chorzów. Mielczanie tłumnie przybyli na stadion obserwować poczynania drużyny, by wieczorem pożegnać lato na Dniach Mielca, przy dźwiękach m.in. zespołu Lady Pank. Mecz miał ważne znaczenie, gdyż Ruch nie wygrał w Mielcu od 31 lat.
 
Pierwsza połowa na korzyść gospodarzy
 
Spotkanie rozpoczęło się od ofensywnego nastawienia obu drużyn – Ruch szybko szukał dośrodkowań, a pierwsze uderzenie oddał Bała po wrzutce Konczkowskiego, jednak piłka poszybowała obok bramki. Stal odpowiedziała mocnym strzałem z dystansu Piska, lecz futbolówka przeleciała nad poprzeczką. Widać było, że obie strony chętnie próbują zagrań bezpośrednich i szukają gola z dalszej odległości.

Najgroźniejszą sytuację przed golem miała drużyna z Chorzowa. W 21. minucie po akcji prawą stroną Bała głową trafił w poprzeczkę –  ale zabrakło centymetrów do prowadzenia. To była najlepsza okazja „Niebieskich” w tej części meczu.

Stal prowadziła w  akcjach skrzydłowych – Kruszelnicki i Domański często dośrodkowywali, a Losada próbował znaleźć wolne miejsce w polu karnym. Ruch popełniał błędy w rozegraniu – po jednym z nich Sommerfeld podał do Losady, ale Hiszpan uderzył wysoko nad poprzeczką.

Przełom nastąpił w 39. minucie. Po przechwycie piłki przed polem karnym Josip Pisek zdecydował się na mocne uderzenie z dystansu. Strzał był na tyle precyzyjny i silny, że bramkarz Ruchu nie miał szans i Stal objęła prowadzenie 1-0.

Ruch rozpoczął drugą połowę  od zmiany w środku pola – Szwocha zastąpił Ventúra.  Najgroźniej pod bramką gospodarzy zrobiło się w 63. minucie, kiedy Szymański uderzał po akcji Ruchu, jednak strzał został zablokowany i bez trudu złapał go bramkarz. Chwilę później trenerzy obu drużyn zaczęli wprowadzać świeżych zawodników – na boisku pojawili się m.in. Kolar w Ruchu i Sadłocha w Stali.

W 71. minucie Kolar, który dopiero co wszedł, spróbował szczęścia zza pola karnego, ale jego strzał w środek bramki nie sprawił problemów bramkarzowi. Kluczowe wydarzenia miały jednak dopiero nadejść.

Emocje w końcówce i utrata prowadzenia Stali Mielec

W 84. minucie Stal odzyskała piłkę w środku pola – Sadłocha uruchomił podaniem Odolaka, a ten popędził prawą stroną i mocnym strzałem po długim słupku podwyższył wynik na 2-0. Przyjezdni nie zamierzali się poddawać. Już trzy minuty później po stałym fragmencie gry Bielecki wrzucił piłkę w pole karne, a Marko Kolar dopadł do futbolówki i z bliska wpakował ją do siatki. Goście złapali kontakt na 2-1 i końcówka meczu stała się naprawdę nerwowa. 

Gdy wydawało się, że Stal dowiezie zwycięstwo, w doliczonym czasie gry goście dopięli swego – w 90+1 minucie Szymon Karasiński kapitalnym strzałem z lewej strony wyrównał wynik na 2-2.

 

1-0 Josip Pisek (39)
2-0  Kamil Odolak (84)
2-1 Marko Kolar (87)
2-2 Szymon Karasiński (90+1)

 
Stal: Matys – Puerto, Senger, Wlazło – Diez, Sommerfeld, Pišek, Gerbowski – Kruszelnicki, Domański, Losada.
Ruch: Bielecki – Komor, Konczkowski, Leśniak-Paduch, Preisler – Ceglarz, Nagamatsu, Szwoch, S. Szymański – Bała, Szwedzik.
 
 

Betclic 1. Liga - 8. kolejka:

 

Tabela Betclic 1. Ligi:

 

Czytaj także

Komentarze (8)

Uwaga! Teraz komentarze są domyślnie ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.