Najgroźniejszą sytuację przed golem miała drużyna z Chorzowa. W 21. minucie po akcji prawą stroną Bała głową trafił w poprzeczkę – ale zabrakło centymetrów do prowadzenia. To była najlepsza okazja „Niebieskich” w tej części meczu.
Stal prowadziła w akcjach skrzydłowych – Kruszelnicki i Domański często dośrodkowywali, a Losada próbował znaleźć wolne miejsce w polu karnym. Ruch popełniał błędy w rozegraniu – po jednym z nich Sommerfeld podał do Losady, ale Hiszpan uderzył wysoko nad poprzeczką.
Przełom nastąpił w 39. minucie. Po przechwycie piłki przed polem karnym Josip Pisek zdecydował się na mocne uderzenie z dystansu. Strzał był na tyle precyzyjny i silny, że bramkarz Ruchu nie miał szans i Stal objęła prowadzenie 1-0.
Ruch rozpoczął drugą połowę od zmiany w środku pola – Szwocha zastąpił Ventúra. Najgroźniej pod bramką gospodarzy zrobiło się w 63. minucie, kiedy Szymański uderzał po akcji Ruchu, jednak strzał został zablokowany i bez trudu złapał go bramkarz. Chwilę później trenerzy obu drużyn zaczęli wprowadzać świeżych zawodników – na boisku pojawili się m.in. Kolar w Ruchu i Sadłocha w Stali.
W 71. minucie Kolar, który dopiero co wszedł, spróbował szczęścia zza pola karnego, ale jego strzał w środek bramki nie sprawił problemów bramkarzowi. Kluczowe wydarzenia miały jednak dopiero nadejść.
Emocje w końcówce i utrata prowadzenia Stali Mielec
W 84. minucie Stal odzyskała piłkę w środku pola – Sadłocha uruchomił podaniem Odolaka, a ten popędził prawą stroną i mocnym strzałem po długim słupku podwyższył wynik na 2-0. Przyjezdni nie zamierzali się poddawać. Już trzy minuty później po stałym fragmencie gry Bielecki wrzucił piłkę w pole karne, a Marko Kolar dopadł do futbolówki i z bliska wpakował ją do siatki. Goście złapali kontakt na 2-1 i końcówka meczu stała się naprawdę nerwowa.
Gdy wydawało się, że Stal dowiezie zwycięstwo, w doliczonym czasie gry goście dopięli swego – w 90+1 minucie Szymon Karasiński kapitalnym strzałem z lewej strony wyrównał wynik na 2-2.
1-0 Josip Pisek (39)
2-0 Kamil Odolak (84)
2-1 Marko Kolar (87)
2-2 Szymon Karasiński (90+1)