fot. Konrad Kwolek/Karpaty Krosno
Czy KS Wiązownica zagra wreszcie na miarę swojego potencjału? Czy Błękitni Ropyczyce zapunktują po raz pierwszy na swoim terenie? Czy Błażowianka postawi się liderowi z Boguchwały? Na te i inne pytania odpowiedzi przyniesie 5. kolejka 4. ligi podkarpackiej.
Piątą kolejkę rozpoczniemy meczem przyjaźni w Sanoku, w którym zespół Pawła Jaślara podejmie JKS Jarosław. Będzie więc to mecz przyjaźni na trybunach. Faworytem będą jednak goście, którzy muszą odrabiać straty poniesione w pierwszych meczach wyjazdowych tego sezonu.
Bardzo ciekawie powinno być w Krośnie. Nieźle spisujący się na początku tej kampanii Karpaty podejmą zawodzącą drużynę z Wiązownicy. Teoretycznie minimalnym faworytem wydają się być więc gospodarze, ale jeśli podopieczni Huberta Kasi zagrają na swoim poziomie to będą bardzo trudnym rywalem. Jeszcze dwa sezony temu oba te zespoły mierzyły się ze sobą na poziomie 3 ligi.
Na sobotę zaplanowano w tej serii gier pięć spotkań. Wisłok Wiśniowa podejmie u siebie beniaminka z Czeluśnicy. Obie ekipy nie zdobyły jeszcze w tym sezonie żadnych punktów. Podopieczni Mariusza Stawarza przegrali trzy spotkania, a „Czelsi” już cztery.
Na hit tej kolejki wystarcza pojedynek w Nowotańcu, w którym podopieczni Grzegorza Pastuszaka zmierzą się z Igloopolem Dębica. Piłkarze Cosmosu, którzy ostatnio zagrali w nieco eksperymentalnym składzie tylko zremisowali na wyjeździe z Sokołem Nisko. „Morsy” z kolei odniosły drugie zwycięstwo w tym sezonie, będą chciały pójść za ciosem i zrównać się punktami ze swoim sobotnim rywalem.
Pierwszych punktów przed własną publicznością poszukają podopieczni Andrzeja Szymańskiego. Beniaminek z Ropczyc rywalizować będzie z drużyną z Niska, która nie zaznała w tym sezonie jeszcze smaku zwycięstwa, ani smaku porażki. Podopieczni Jarosława Pacholarza podobnie jak w zeszłym sezonie wyrastają na króla remisów.
Kolejnym spotkaniem w tej kolejce będzie pojedynek Izolatora Boguchwała z Błażowianką Błażowa, a więc derby powiatu rzeszowskiego. Faworytem wydaje się być „Izolacja”, która wygrała wszystkie dotychczasowe spotkania. Podopieczni Konrada Bobera z kolei czekają na premierowe zwycięstwo w 4. Lidze podkarpackiej. Przeciwko swojemu byłemu zespołowi zagra Rafał Walas, który do Błażowej trafił przed sezonem, właśnie z Izolatora.
Ciekawie powinno być w Łańcucie, gdzie drużyna Grzegorza Opalińskiego zmierzy się z zespołem z Jasła. Więcej szans przed tym spotkanie daje miejscowym, którzy nie zaznali do tej pory jeszcze smaku porażki.
Na niedzielę zaplanowano w tej serii dwa mecze. W Przemyślu spotkają się dwaj beniaminkowie. Podopieczni Pawła Załogi rywalizować będą z drużyną z Łowiska. Defensorzy Polonii muszą szczególnie uważać na napastnika przyjezdnych Dawida Wacha, który w ostatniej kolejce zdobył, aż cztery bramki.
W Pilźnie drużyna Piotra Widza zagra ze Stalą Gorzyce. Gospodarze po sensacyjnym zwycięstwie w Wiązownicy będzie chciała pójść za ciosem i odnieść pierwszą wygraną przed własną publicznością. Gorzyczanie będą z kolei zaskoczyć kolejnego rywala i po raz trzeci zapunktować w tej kampanii.
Komentarze (2)
⚠
Uwaga!
Teraz komentarze są domyślnie ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.