Izolator Boguchwała pokonał KS Wiązownica (fot. KRTSE Photography)
Izolator Boguchwała pokonał KS Wiązownica w meczu 3. kolejki 4 ligi podkarpackiej. Gospodarze odrobili straty po zmianie stron i dokładając kolejne gole odnotowali trzecie zwycięstwo z rzędu.
Przyjezdni objęli prowadzenie po zaledwie dziesięciu minutach. Po szybkim wyjściu z własnej połowy piłka trafiła na prawą stronę do Kamila Mazka, ten wyłożył futbolówkę do Grzegorza Płatka, który pewnym uderzeniem otworzył wynik spotkania.
W 22. minucie groźnie zrobiło się pod polem karnym gości. Z około 11. metrów uderzał Konrad Kowal, ale górą był golkiper rywali.
W kolejnych minutach inicjatywę przejęli gospodarze. W 29. minucie z około 25. metrów przymierzył Maciej Wilk, jednak nie trafił w bramkę.
Kolejna znakomita okazja dla podopiecznych Krzysztofa Szponda pojawiła się w 34. minucie. Mateusz Kasprzyk odzyskał piłkę pod polem karnym, później Krystian Wilk wyłożył futbolówkę do Konrada Kowala i w sytuprocentowej sytuacji znów lepszy okazał się Jakub Osobiński.
Dwie minuty później przed szansą stanął Dominik Pikiel, ale golkiper KS Wiązownica i tym razem nie dał się pokonać.
W pierwszej części spotkania poza niecelnym uderzeniem Kamila Mazka przyjezdni nie stworzyli już większe zagrożenia.
Po stronie Izolatora Boguchwała jeszcze przed przerwą szansę na zmianę wyniku mieli Konrad Kowal i Mateusz Bieniek, ale Jakub Osobiński bronił kolejne uderzenia.
Kolejne ataki Izolatora Boguchwała znalazły swoje odzwierciedlenie w 50. minucie. Futbolówkę otrzymał Dominik Pikiel i pewnym strzałem po ziemi doprowadził do wyrownania.
Trzy minuty później gospodarze byli juz na prowadzeniu. Najpierw w słupek trafił Konrad Kowal, a później piłka trafiła do Mateusza Bieńka, a ten bez trudu pokonał bramkarza rywali.
W 60. minucie uderzeniem zza pola karnego poprzeczkę bramki obił Mateusz Bieniek, a dwie minuty później podopieczni Krzysztofa Szponda podwyższyli na 3-1. Po rzucie rożnym celnie do bramki główkował Mikołaj Marciniec.
W kolejnych minutach na boisku nie działo się za wiele. Gospodarze konsekwentnie bronili korzystnego wyniku, natomiast podopieczni Huberta Kasii nie byli w stanie stworzyć większego zagrożnia.
Tuż przed końcem doskonałą sytaucję miał jeszcze Oliwier Blama, ale nie trafił w bramkę i pięć minut później arbiter zakończył spotkanie.
0-1 Grzegorz Płatek (10)
1-1 Dominik Pikiel (50)
2-1 Mateusz Bieniek (53)
3-1 Mikołaj Marciniec (60)
Izolator Boguchwała: Dybski – Początek (81. Kontrabecki), Kasprzyk, Gajdek – Wilk K. (90. Borowiec), Wilk M., Pikiel (68. Blama), Majcher – Kowal (90. Mentel), Bieniek (86. Łebek), Marciniec (82. Brud)
KS Wiązownica: Osobiński – Socha (72. Omuru), Kordas, Kapuściński, Guedes (88. Campello) – Mazur (88. Pudlik), Płatek (64. Piątek), Michalik (64. Maj), Mazek (72. Buńko) – Rop (64. Mena), Zieliński (88. Kiełt).
Czytaj także
2025-08-20 21:11
Przemyska Barcelonka na remis ze Stalą Gorzyce
2025-09-02 21:35
Kacper Rop odchodzi z KS Wiązownica!
Komentarze (8)
⚠
Uwaga!
Teraz komentarze są domyślnie ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.