Sandecja Nowy Sącz pokonała Pogoń-Sokół Lubaczów

Fot. CFsport

Pojedynek 31. kolejki Betclic 3. Ligi gr. IV pomiędzy Sandecją Nowy Sącz a Pogonią-Sokół Lubaczów miał dwa oblicza. Do 70. minuty na murawie nie działo się zbyt wiele, zaś wynik rozstrzygnął się w doliczonym czasie gry, kiedy rykoszet przesądził o wygranej "Biało-czarnych" 2-1.

Początek zawodów miał bardzo wyrównany przebieg. Częściej przy piłce przebywali "Sączersi", lecz poza kilka zablokowanymi strzałami i rzutami rożnymi, z boiska wiało nudą. Przyjezdni rozsądnie się bronili i nie popełniali błędów w pobliżu własnego pola karnego.

W zespole gospodarzy brakowało najskuteczniejszego strzelca Rafała Wolsztyńskiego, co istotnie przełożyło się na poczynania w ofensywie. Dość powiedzieć, że Tomasz Siryk musiał interweniować dopiero po 30 minutach kiedy to złapał podanie skierowane do jednego z napastników...

Bezbramkowa pierwsza połowa

Ekipa Pawła Słomianego także nie miała czym straszyć w ataku. Z dystansu próbował Mateusz Bielenda, ale uderzył "Panu Bogu w okno" i golkiper Sandecji mógł spokojnie odprowadzić piłkę wzrokiem.

Najgroźniej pod lubaczowską bramką zrobiło się w 36. minucie. Z rzutu wolnego dośrodkował Mikołaj Kwietniewski i o mały włos własnego bramkarza nie pokonał Adam Imiela, lecz Siryk popisał się refleksem i w dalszym ciągu było 0-0. Po chwili z lewej strony zagrał Daniel Pietraszkiewicz, ale żaden z jego kolegów nie zdołał dojść do futbolówki.

Jeszcze przed przerwą szansę miał Wiktor Kłos jednak nieczysto trafił w piłkę i na tym emocje w tej części spotkania się skończyły.

Obraz gry nie uległ zmianie w drugiej odsłonie. Miejscowi przeważali, niemniej sytuacji bramkowych mieli jak na lekarstwo. W 63. minucie bez kontrowersji nie obyło się za to pod bramką Martina Polačka. Przyjezdni sugerowali zagranie ręką, lecz arbiter nie zdecydował się na podyktowanie "jedenastki".

Następnie z dystansu uderzył Jakub Górski, ale futbolówka poleciała wyraźnie nad poprzeczką. W odpowiedzi rajd prawą stroną przeprowadził Imiela, jego dośrodkowanie wypiąstkował Polaček. Na 20 minut przed końcem nerwowo zrobiło się w polu karnym gości- tor lotu piłki po strzale zawodnika Sandecji nieznacznie zmienił jeden z obronców i ta poleciała tuż obok słupka.

W 83. minucie o próbę z ponad 25. metrów pokusił się Mikołaj Kwietniewski, ale na posterunku był Siryk.

Huśtawka nastrojów w ostatnich minutach

W 86. minucie w "szesnastce" gości starli się Tomasz Nawrotka z Adamem Imielą. Sędzia dopatrzył się faulu napastnika Pogoni, co skończyło się rzutem karnym dla gospodarzy i drugą żółtą a w konsekwencji czerwoną karką dla gracza gości. Piłkę na 11. metrze ustawił Kwietniewski i strzałem tuż przy słupku pokonał golkipera.

Mimo, że lubaczowianie grali w osłabieniu to postawili wszystko na jedną kartę i rzucili się do ataków, które przyniosły skutek. Najpierw "główkę" Mikołaja Donieckiego sparował bramkarz, ale po rzucie rożnym wyrównującego gola zdobył Paweł Oleksy.

Wydawało się, że ona zespoły podzielą się punktami, lecz przyszła 93. minuta, która przesądziła o wygranej Sandecji. Po dośrodkowaniu Wiktora Kłosa na strzał zdecydował się Kwietniewski, po czym futbolówka odbiła się od Bruno Żołądzia i znalazła drogę do bramki obok rozpaczliwie interweniującego Siryka. Arbiter zagwizdał po raz ostatni i pełna pula pozostała na boisku lidera tabeli.

1-0 Mikołaj Kwietniewski (87-rzut karny)

1-1 Paweł Oleksy (91)

2-1 Bruno Żołądź (93-gol samobójczy)

Sandecja Nowy Sącz: Polaček- Kowalik, Słaby, Rutkowski, Smajdor- Talar, Nawrotka, Pietraszkiewicz- Kłos, Kwietniewski, Górski.

Pogoń-Sokół Lubaczów: Siryk- Ausfeld (60. Grabowski), Płonka, Oleksy, Bystrek- Guedes (78. Doniecki), Żołądź- Bielenda, Roslyakov, Rusyan (89. Felicia)- Imiela.

Sędzia: Marcin Bielawski.

Żółte kartki: Słaby (27-niesportowe zachowanie) - Ausfeld (22-faul), Imiela (27-niesportowe zachowanie, 87-faul), Guedes (59-faul), Bystrek (77-faul).

Czerwona kartka: Imiela (87-druga żółta)

Sandecja Nowy Sącz pokonała Pogoń-Sokół Lubaczów

Bezbramkowa pierwsza połowa

Huśtawka nastrojów w ostatnich minutach

Betclic 3. Liga gr. IV - 31. kolejka:

Tabela Betclic 3. Ligi gr. IV:

Czytaj także

Komentarze (16)

Wideo z meczów

Zdjęcia z meczów

PDK LIVE NA FB