Jacek Klimek odpowiedział na pytania dziennikarzy oraz kibiców. (fot. Stal Mielec)
- Zawaliliśmy ten sezon. Przepraszam w imieniu całego klubu - mówi Jacek Klimek na specjalnie zwołanej konferencji prasowej. Prezes FKS Stali Mielec odniósł się do spadku klubu z Ekstraklasy, nakreślił przyszłość klubu oraz odpowiedział na pytania dziennikarzy i kibiców.
– Na początek chciałbym bardzo podziękować wszystkim, którzy z nami byli w Ekstraklasie. Bez Was – kibiców, sponsorów, ludzi z biało-niebieską krwią – nie byłoby tego pięcioletniego okresu w elicie – rozpoczął Jacek Klimek.
W dalszej części prezes FKS Stali Mielec otwarcie przyznał, że klub zawiódł.
– Po prostu zawaliliśmy ten sezon. Wystarczyło nie przegrać dwóch meczów. Całą odpowiedzialność biorę na siebie – zaznaczył, dodając, że czas na refleksję już minął, a teraz pora działać.
Bezpieczny budżet na nowy sezon
Najważniejszym z komunikatów była informacja o budżecie klubu na nowy sezon. Jak poinformował Klimek, mimo spadku nie ma obaw o przyszłość finansową Stali.
– Stal Mielec będzie miała w sezonie 2025/2026 budżet na poziomie 8 milionów złotych. Rozmowy z kolejnym sponsorem są zaawansowane, więc może to być nawet 9,5 miliona – podkreślił.
Rewolucja w szkoleniu młodzieży – powstaje SMS Stal Mielec
Drugim kluczowym tematem była reorganizacja akademii. Klub oficjalnie kończy współpracę z dwoma SMS-ami i łączy siły z jednym – SMS Piłkarskie Nadzieje, który od teraz stanie się SMS Stal Mielec.
– Chcemy stworzyć jedną wielką akademię z internatem, szkołą i jasną ścieżką rozwoju – od trampkarza do liceum – mówił Klimek.
Nowy system ma zakończyć dotychczasowe konflikty między akademiami w mieście i dać zawodnikom jasny wybór.
– Od dziś albo jesteś w Stali Mielec – tej oficjalnej, z SMS-em – albo wybierasz inną drogę. Ale każdy będzie miał szansę, niezależnie od ścieżki – tłumaczył prezes.
W nowej akademii trenować ma ponad 500 młodych zawodników, a w każdej kategorii wiekowej powstaną nawet trzy klasy – topowa oraz dwie równoległe.
– To nie oznacza, że od poniedziałku będziemy mieć nowego wychowanka. To proces, który będzie wymagał czasu, ale stawiamy na jakość i selekcję – dodał.
„Excel szybko weryfikuje marzenia”
Klimek podkreślił, że wcześniejsze próby stworzenia samodzielnej akademii zakończyły się niepowodzeniem.
– Excel szybko zweryfikował, że klub nie udźwignie własnej szkoły, nauczycieli i internatu. Próbowaliśmy współpracy z dwoma SMS-ami, ale konflikty i emocje zdominowały projekt – tłumaczył.
Wybór padł na SMS Piłkarskie Nadzieje, które – jak wskazał prezes – miały najlepsze statystyki, najwięcej wychowanków w wyższych ligach i najkorzystniejszą ofertę finansową.
W dalszej części konferencji prasowej prezes odpowiedział na pytania dziennikarzy oraz kibiców. Pełny zapis poniżej