Pogoń-Sokół Lubaczów w Wielką Sobotę ugościła u siebie ekipę Lewartu Lubartów.Pierwsza połowa meczu w Lubaczowie była żywa i obfitowała w ciekawe akcje po obu stronach. Lepiej rozpoczęli goście z Lubartowa – w 8. minucie, po podaniu Michała Steszuka, Paweł Myśliwiecki uderzył z półwoleja i dał Lewartowi prowadzenie.
Pogoń-Sokół odpowiedziała dopiero po pół godzinie gry. W 30. minucie po dośrodkowaniu Imieli z rzutu wolnego piłka odbiła się od Mateusza Chyły i wpadła do bramki, co oznaczało wyrównanie na 1:1. Chwilę wcześniej Chyła został ukarany żółtą kartką za faul na Majdzie.
W dalszej części pierwszej połowy obie drużyny miały swoje okazje – m.in. Knap minął bramkarza, ale jego strzał zablokował jeden z obrońców. Po stronie gospodarzy groźne było dośrodkowanie Imieli i kilka stałych fragmentów. W doliczonym czasie gry Lewart był bliski objęcia prowadzenia, ale strzał Żelisko został zablokowany.
Gole samobójcze Lewartu pozwoliły Pogoni -Sokół Lubaczów na zdobycie punkta
Po przerwie Lewart ponownie objął prowadzenie – w 83. minucie Myśliwiecki znakomicie zagrał górną piłkę do Klima Morenkova, który wykorzystał sytuację sam na sam z bramkarzem i dał gościom prowadzenie.
Pogoń-Sokół nie złożyła jednak broni. W doliczonym czasie gry gospodarze doprowadzili do wyrównania – po dośrodkowaniu Ausfelda piłka odbiła się niefortunnie od Nikodema Sochy i wpadła do siatki, ustalając wynik spotkania na 2:2.
W końcówce emocji nie brakowało – sędzia ukarał członka sztabu gospodarzy czerwoną kartką, a Socha obejrzał żółtą za faul taktyczny. Obie drużyny miały jeszcze swoje okazje, ale wynik nie uległ już zmianie.
0-1 Paweł Myśliwiecki (8)
1-1 Mateusz Chyla (30-gol samobójczy)
1-2 Klim Morenkov (76)
2-2 Nikodem Socha(90+ gol samobójczy)
Pogoń-Sokół: Bieszczad, Więckowski, Płonka, Gul, Oleksy, Żołądź, Guedes, Majda, Popiela, Imiela, Jezierski.
Lewart: Podleśny, Kompanicki, Pytka, Chyła, Niewęgłowski, Steszuk, Nojszewski, Myśliwiecki, Najda, Żelisko, Knap.