

Fot. Robert Skalski / Stal Rzeszów.
W meczu 27. kolejki Betclic 1. Ligi Stal Rzeszów musiała uznać wyższosć Wisły Płock. Zwycięstwo dał gościom Amin Al-Hamawi wykorzystując sytuację z 72. minuty.
W porównaniu do wyjściowego składu z pojedynku w Niecieczy, opiekun rzeszowian dokonał dwóch zmian. Dostępu do bramki rzeszowian bronił Krzysztof Bąkowski, który odcierpiał karę za czerwoną kartkę otrzymaną w starciu z Chrobrym Głogów, z kolei na środku obrony pojawił się Marcin Kaczor zastępując pauzującego za czwarte "żółtko" Kamila Kościelnego.
Od początku mogła podobać się agresywna gra piłkarzy Marka Zuba. Gdy tylko "Biało-niebiescy" tracili piłkę od razu doskakiwali do rywali chcąc ją odzyskać. Z drugiej strony to właśnie goście stworzyli jako pierwsi groźną sytuację do zdobycia gola.
Była 6. minuta kiedy wrzutka z prawej strony trafiła do Krawczyka, ten jednak został zablokowany przez jednego z obrońców. To samo stało się z poprawką Custovicia. 120 sekund później musiał Interweniować Krzysztof Bąkowski, broniąc "na raty" uderzenie głową Brzozowskiego. Miejscowi odpowiedzieli okazją Jakuba Kucharskiego, lecz próba młodego pomocnika zatrzymała się na płockim defensorze.
Zegar boiskowy wskazywał 19. minutę i miejscowi mogli objąć prowadzenie. Sebastien Thill zagrał do wybiegającego na lewym skrzydle Harisa Duljevicia, ten dośrodkował w pole karne a stojący kilka metrów przed pustą bramką Szymon Łyczko "główkował" nad poprzeczką. Kilka chwil później błysnął Michał Synoś. Środkowy obrońca Stali wbiegł tuż przed wychodzącego sam na sam Krawczyka, czym zażegnał niebezpieczeństwo.
Przez kolejne minuty przy Hetmańskiej nie działo się zbyt wiele. Dlużej przy piłce utrzymywali się wyżej notowani przyjezdni, gdzie sporo ochoty do gry miał wprowadzony Gleb Kuchko, który zmienił kontuzjowanego Miłosza Brzozowskiego. Jednakże poza indywidualną akcją i kąśliwym strzałem Daniela Pacheco, golkiper gospodarzy nie był zmuszony do wysiłku.
Do końca pierwszej połowy obraz gry nie uległ większej zmianie. Rzeszowianie liczyli na szybkość Szymona Łyczki i Patryka Warczaka, lecz ich zagraniom brakowało precyzji lub lądowały w rękach Bartłomieja Gradeckiego i w po efekcie do szatni oba zespoły schodziły przy bezbramkowym remisie.
Po zmianie stron zaatakowali goście. Bliski wpisania się na listę strzelców był Dominik Kun, jego zmierzające tuż przy słupku uderzenie na rzut rożny sparował Bąkowski. W 53. minucie gospodarze mogli głęboko odetchnąć- będący na czystej w pozycji w polu karnym Amin Al-Hamawi złożył się do strzału, ale nie trafił w piłkę.
Gra przeniosła się na połowę Wisły, gdzie futbolówkę wzdłuż bramki zagrał Łyczko, lecz żaden z jego kolegów nie zdołał zamknąć tej sytuacji strzałem. Następnie znów pokazał się Al-Hamawi, który uderzył po długim słupku i do szczęścia zabrakło mu kilku cenymetrów.
W 58. minucie kolejną stuprocentową okazję zmarnowali rzeszowianie. Jakub Kucharski zagrał do Łyczki, prawoskrzydłowy dostrzegł Andreję Prokicia, który stojąc kilka metrów od pustej bramki uderzył nad poprzeczką...
Po chwili Szymon Łyczko był bliski szczęścia po otrzymaniu podania od Sebastiena Thilla, który dostrzegł go wśród obrońców rywali. Gracz gospodarzy jednak skiksował. Minęła godzina rywalizacji i przypomniał o sobie Karol Łysiak. Pomocnik oddał efektowny strzał z ponad 20 metrów, a futbolówka pomknęła obok słupka. Płocczanie odgryźli się w 64. minucie. W "szesnastkę" Stali wpadł Łukasz Sekulski, który uderzył nad poprzeczką.
Drugie ostrzeżenie goście wysłali 5 minut później. Oko w oko z Bąkowskim stanął Al-Hamawi, ale jego lekki strzał minął słupek. Riposta Stali była błyskawiczna. Thill dostrzegł Harisa Dujlevicia, ten jednak główkował wprost w bramkarza.
Wisła wyprowadziła kolejną akcję i... zdobyła gola. Po wymianie piłki na prawej stronie Dominik Kun podał do Amina Al-Hamawi, który tym razem miał lepiej ustawiony celownik i nie dał szans Bąkowskiemu.
Rzeszowianie mogli doprowadzić do remisu w 75. minucie. Cesar Pena wygrał pojedynek biegowy z kryjącym go rywalem i na pełnej szybkości wbiegł w pole karne Wisły, jego podanie było jednak za mocno i grę mogli wznowić przeciwnicy.
Podopieczni Mariusza Misiury mądrze grali w obronie i nie dopuszczali zagrożenia pod własną bramką. Tak było w 89. minucie, gdy centrował Duljević, jednak futbolówkę wybił jeden z obrońców.
Tuż przed ostatnim gwizdkiem sędziego boisko z powodu dwóch żółtych i w konsekwencji czerwonej kartki opuścił Milan Simcak. Przyjezdni spokojnie dograli ostatnie sekund i wywieźli komplet punktów ze stolicy Podkarpacia.
0-1 Amin Al-Hamawi (72)
Stal Rzeszów: Krzysztof Bąkowski- Patryk Warczak, Michał Synoś, Marcin Kaczor, Milan Simcak- Karol Łysiak (83. Michał Musik), Sebastien Thill, Jakub Kucharski- Szymon Łyczko (68. Cesar Pena), Andreja Prokić (83. Benedykt Piotrowski), Haris Duljević.
Wisła Płock: Bartłomiej Gradecki- Kevin Čustović, Nemanja Mijušković, Marcus Haglind-Sangre, Jakub Szymański (61. Krystian Pomorski), Miłosz Brzozowski (23. Gleb Kuchko)- Daniel Pacheco, Dominik Kun (90+1. Fabian Hiszpański), Denis Bošnjak- Amin Al-Hamawi, Piotr Krawczyk (61. Łukasz Sekulski).
Sędzia: Grzegorz Kawałko.
Żółte kartki: Marcin Kaczor (52-faul), Milan Simcak (82-faul, 90+4-faul)- Bartłomiej Gradecki (93-niesportowe zachowanie).
Czerwona Kartka: Milan Simcak (94-za dwie żółte kartki).
Autor 2025-04-10 20:13:59
Hahaha
Mm 2025-04-10 20:17:35
Jak ja neutralny się cieszę oby tak dalej a trenejro jest ok tylko gadka jak niedorozwiniętego po każdym meczu
Abraxas 2025-04-10 20:23:23
Szkoda czasu na to przedszkole.
Biało Czerwony Sędziszów 2025-04-10 20:29:42
Nawet moja Sovia wygrała rok temu z Płockiem. Fakt, że mecz kupiony i nic nam to nie dało. Ale wygraliśmy!
~anonim 2025-04-10 20:35:58
ile ludzi na meczu ?
-:)
do anonim 2025-04-10 20:46:23
1950 w tym 70 z Płocka - to tyle ile resovii przez całą rundę :)
DNO 2025-04-10 21:10:09
Oni zawsze byli lepsi? Będziecie dalej powielać ich buńczuczne zapowiedzi? Co mecz to wpierd.ol a wy piszecie że w każdym meczu byli lepsi haha.
Edek 2025-04-10 21:10:50
Widzów 700 z jedną flagą,wszystko wraca do normy
Omtur ponad wszystko 2025-04-10 21:26:46
Kolejny krok na drodze do Ligi Mistrzów. Bójcie się Reale, Barcelony i Bayerny. Z Hyżnego nadjeżdża już biało-niebieski walec.
jan 2025-04-10 21:29:45
fajnie, fajnie, ale 1 pkt. w 4 ostatnich meczach...
~anonim 2025-04-10 21:30:13
Amerykany wyjechały to jedna piąta kibiców na trybunie ale spoko Niemce będą to ich ściągną
~anonim 2025-04-10 22:18:57
Bieniaszewski matematyku gdzie frekwencja?!
Do tego wyżej 2025-04-10 22:48:45
U nas spiker zawsze podaje frekwencje na meczu
Było 1926 osoby
U was przez cały sezon może się tyle nazbiera
loduwa 2025-04-10 22:57:10
Widzów: 1950.
~anonim 2025-04-11 03:37:19
Coraz mniej na trybunach
Anonim 2025-04-11 05:13:31
Czy to już ekstraklasa hihi
Rzeszów = MIASTO STALI 2025-04-11 05:48:04
Do tych wszystkich garrbusków z Wyszyńskiego, które tutaj ujadają w temacie frekwencji.
1. Dla was 1926 osób na meczu to jest liczba o której możecie sobie jedynie śnić. Ba, wy nawet o połowie tej liczby możecie obecnie pomarzyć. To co dla nas jest podłogą, dla was jest sufitem.
2. Mecz był rozgrywany w czwartek o 18:00, a wiadomo, że mecze rozgrywane na tygodniu zawsze mają gorsze liczby. Oczywiste, że na tygodniu większość z nas pracuje i nie każdy będzie w stanie zmienić grafik i ułożyć go pod mecz. Na ŁKS-ie z Termalicą było 3684 osób, a na Ruchu z Miedzią 7761 osób. W obu przypadkach było grubo poniżej możliwości o jakieś dobre kilka tysięcy i to pomimo gry z silnym rywalem, także nie tylko u nas miało to miejsce.
3. Legia i Jagiellonia grały bardzo ciekawie zapowiadające się mecze z drużynami z najsilniejszych lig na świecie. Pierwsza taka sytuacja od bardzo wielu lat, gdzie 2 polskie kluby zaszły tak daleko i do tego mają bardzo atrakcyjnych rywali. Niedzielny kibic jednak kieruje się poziomem sportowym i nie winie ich za to, że nie przyszli.
4. Na rynku w tym samym czasie odbywał się więc wyborczy Sławomira Mentzena, a wiadomo, że jest to wydarzenie, które gromadzi wiele tysięcy osób. Biorąc pod uwagę, że kandydat na prezydenta bywa w naszym mieście średnio raz na rok, a chęć spotkania się z nim jest całkiem spora to również wpłynęło na obecność niedzielnych kibiców.
5. Dobrze wiemy, że pogoda ma duży wpływ na frekwencję w naszym kraju i w chłodniejsze miesiące chodzi nieco mniej ludzi. Wczoraj zbyt przyjemnie na polu nie było, także część osób, która standardowo przychodzi na Stal postanowiła tym razem obejrzeć mecz w telewizji.
W święta gramy ze Stalówką, tak więc Rzeszów ponownie zobaczy jak wygląda prawdziwy potencjał największej ekipy kibicowskiej w mieście. Tylko Stal warto wspierać i oglądać, bo jako jedyna w mieście daje gwarancję piłki na przyzwoitym poziomie oraz dopingu o jakim ktokolwiek inny w Rzeszowie może tylko pomarzyć.
Do kundla powyżej 2025-04-11 07:36:59
Dodaj jeszcze że we czwartek mama robi pranie i jej pomagałeś. A tak naprawdę to wszystko jest przez Resovie, to że mało kibiców, że drożyzna, kuśka nie staje, dopisz co tam chcesz
~anonim 2025-04-11 07:54:59
Dodaj 5 lat grania na stadionie wroga. A nie, czekaj...was by już 2 lata nie bylo
~anonim 2025-04-11 08:04:13
1900?? Bieniaszewski chyba podwójnie widzi co widać jak się na niego popatrzy
Do Rzeszów = miasto Stali 2025-04-11 08:31:22
Chłopie ponosi cie trochę fantazja , piszesz coś ,że wasza frekwencja na meczu z Wisłą Płock jest mocno zaniżona z różnych powodów,że stać was na kilka tysięcy wyzej czyli jak można zrozumieć byłoby wtedy was od ponad 4000 lub do ponad 6 tysięcy jakbyście grali w normalnych warunkach czyli np w niedzielę w ładna pogodę jak rozumie, człowieku niezależnie od tego w jakich warunkach gracie i w jaki dzień ,wasza frekwencja jest poniżej 4000 widzów , mało tego nie zapełniacie nawet 50% pojemności stadionu na hetmańskiej, bo jest was dużo poniżej 50% pojemności waszego stadionu ,więc czym się zachwycacie, nie porownoj obecnej frekwencji Resovii do was gdzie my gramy już lata u was na tym gołębniku, poczekaj cierpliwie na otwarcie nowego stadionu na Wyspiańskiego 22, tam wrócimy w dużo lepszych liczbach z piknikami , oraz z kibicami z koszykówki i siatkówki ,a to spora liczba , do tego kibice z pozostałych sekcji będą też chodzić i całe środowisko SMS Resovia, dojdą też nowi kibice , Rzeszów (ten Rzeszów składający cię z rodowitych Rzeszowian) był i jest za Resovia, a proporcje wyglądają tak ,że rodowitych Rzeszowian jest w mieście 10 %, a 90% to ludność inaplywowa i te 10 % to stałe zaplecze kibicowskie Resovii, 35 % z tej ludności napływowej to kibice Resovii którzy mieszkają w Rzeszowie, podsumowując, 45% kibiców w mieście, to kibice Resovii (10% rodowitych +35% napływowych) ,reszta to kibice Stali Rzeszów czyli 55% , a więc element napływowy, do tego dochodzą fan cluby Resovii i Stali, panikujecie Stalowcy ,bo za półtorej roku wracamy (na obiekt nowy przy Wyspiańskiego 22) w tysiącach wracamy, więc bójcie się Stalowskie wulgarne chamy:) ( ci co śpiewają wulgarne przyśpiewki pod adresem Resovii)
Duma Rzeszowa 1944 2025-04-11 08:37:05
Liczby widzów w meczach resovii w sezonie 2024/25 - wybrane mecze:
ŁKS II Łódź: 387
Rekord Bielsko-Biała: 602
Wisła Puławy: 389
Świt Szczecin: 486
Podbeskidzie Bielsko-Biała: 516
Nas było więcej w Niecieczy (605) niż was w Rzeszowie na w/w meczach. Jeżeli was śmieszy liczba kibiców 1926, to w takim razie jak można wasze liczby skomentować? Przecież dla was taka liczba to jak mokry sen.
Do tego wyżej 2025-04-11 08:44:43
Tylko zwróć uwagę. że te liczby są tak wymyślane jak data powstania
Na rekordzie było max 100 osób, a podali 605
Beka z klejmana 2025-04-11 08:45:11
45% kibiców w Rzeszowie jest za sovią buhahahahaha
Ten to ma fantazje. Na Stal chodzi 3-4 tysiące osób, na sovie 400. Na wyjazdy Stal gromadzi 300-600 ludzi, a sovia po 30-50. Liczby wyjazdowe nie kłamią, bo tutaj nie zasłonisz się brakiem własnego stadionu. ;) Gdzie ty tu Pitagorasie doliczyłeś się 45%? XDDDD 15% w najlepszym razie.
Do żurawii że Stali 2025-04-11 09:16:59
Czytajcie wszystkie komentarze Resovii dokładnie i ze zrozumieniem , bo widać że macie problemy z czytaniem tekstu ze zrozumieniem
Beka z klejmana 2025-04-11 09:25:44
Po 1, nie w Poznaniu tylko w Grodzisku Wielkopolskim, bo tam gra Warta, ale i tak lepsze nasze 127 osób w Grodzisku Wielkopolskim, niż wasze 35 osób w Grodzisku Mazowieckim. Oczywiste, że na dalsze wyjazdy jest trochę mniej osób niż zwykle, ale tego możesz nie skumać jeżeli nie uważałeś na lekcjach geografii w szkole i nie wiesz, że Grodzisk Wielkopolski jest położony dużo dalej od Rzeszowa niż Nieciecza.
Do beka z klejmana 2025-04-11 09:30:34
Tak się składa że na ostatnim wyjeździe Resovii do grudziądza, było 83 osoby ,więc nie pisz głupot że jeździ na każdy mecz od 30 do 50 osob, bo te 83 osoby to nie jest ostateczna wyjazdowa liczba Resovii
Do beka z klejmana 2025-04-11 10:40:32
Ale przecież wy kibice Stali macie prawdziwych kibiców jak o sobie sami mówicie (np sezon 2015/2016 u was frekwencja na domowych meczach od 250 do 500 osób na mecz, hehehehe , tacy to z was prawdziwi kibice) skoro macie takich prawdziwych kibiców to niezależnie od odległości powinno być was na wyjazdach cały czas setki a nie ponad setka
Antypejsovia 2025-04-11 10:44:47
Poczekajmy do meczów wyjazdowych z ŁKSem i Ruchem. Zobaczymy ile wtedy będziecie mieć do powiedzenia na temat naszych liczb wyjazdowych, garrbuski. :)
Duma Rzeszowa 1944 2025-04-11 10:52:07
Stalowcy, ale po co wy z nimi dyskutujecie? Ich ostatni mecz z rezerwami ŁKS na którym było 387 osób oraz wyjazd do Grodziska Mazowieckiego w 35 osób jasno pokazuje, że oni nie są dla nas żadną konkurencją. My w 3 lidze robiliśmy lepsze liczby. To zdychający twór o którym za 20 lat nikt nie będzie pamiętał. U nas nawet najgorszy wynik od wielu miesięcy, który słusznie został przez kogoś wyżej tutaj wyjaśniony w punktach to i tak dla nich liczba nieosiągalna. Szkoda czasu na nich. Skupmy się na sobie.
Ps. Rzeszów od 1944 roku jest biało-niebieski i nikt tego nie zmieni.
Do antypejsovia 2025-04-11 10:58:23
To co wy, prawdziwi kibice Stalowcy wybieracie sobie liczby kibiców na mecze wyjazdowe??? Na jednym nas tyle a na drugim meczu tyle???? itd, to jakaś nowa moda?? ,prawda jest taka ,że jakbyście jeździli sami bez zaprzyjaźnionych kibiców na wyjazdy to byłoby was dużo mniej zarówno na meczach domowych jak i wyjazdowych
SSW. 2025-04-11 11:42:10
Nam też nie zapomnijcie się wypiąć, united Stal!
buhahaha 2025-04-11 11:51:32
Rzeszów piłkarsko to peryferia w historii polskiej piłki . Miasto 200 tyś. ludzi ,drugie tyle wokół Rzeszowa czyli ok.400 tyś. a na mecze Stali przychodzi średnio 3 tyś. na Resovię jeszcze mniej . Ludzie najechani przez lata do Rzeszowa nie utożsamiają się z tymi klubami dlatego taka mała frekwencja na meczach tych klubów. Wasze rzeszowskie kluby , większość ludzi w województwie podkarpackim nie interesuje, nie mają takiej marki w regionalnej jak np. Jagiellonia czy Motor .
Do buhahaha 2025-04-11 12:22:14
Rzeszów według najnowszych obliczen (stan na grudzień 2024) ma ponad 196 000 mieszkańców, jeśli chodzi o ludność napływowa to tak w Rzeszowie 90% to ludność napływowa ,10% to rodowici Rzeszowianie, ale przecież do większości miast w Polsce napływali ludzie ,np do Warszawy, do Łodzi, czy nawet do Lublina, przecież Lublin przed wojna miał coś chyba 70 000 mieszkańców ,(nie licząc mniejszości żydowskiej) a teraz Lublin ma grubo ponad 300 000 mieszkańców , bo napłynęli ludzie wraz z rozwojem przemysłu , nowa era dla Resoviackiej piłki zacznie się wraz z otwarciem nowoczesnego stadionu lekkoatletyczno-pilkarskiego, który spełni wszystkie wymagania PZPN i PZLA i UEFA
Do buhahaha 2025-04-11 12:33:21
Jest w Polsce wiele klubów piłkarskich , gdzie nie mają wielkiej marki ale istnieją , mają swoich kibiców , jedni mają tych kibiców więcej inni mniej, ale tradycja grania w piłkę nożną jest kontynuowana od momentu powstania tych klubów, np są kluby piłkarskiew Polsce które nigdy w ekstraklasie nie grały , grały tylko na szczeblu centralnym i wśród tych klubów są i takie które np mają na swoim koncie mniej rozegranych sezonów na drugim poziomie rozgrywkowym w Polsce niż Resovia, mimo tego , te kluby są i beda istnieć, bo ludzie utożsamiają się z tymi klubami i z miastem ,pomimo braku w tych klubach sukcesow
American soldier 2025-04-11 13:12:51
W ramach rozrywki dostawaliśmy darmowe wejściówki na spotkania przy tym ob.sranym smietniku. Zawinęliśmy się, więc widać to gołym okiem, teraz czas na uchodźców i inne przybłędy przytargane przez marketing team. A może oni też już śpiewają ze od zawsze tam byli?
Gorzkie żale 2025-04-11 13:21:16
Wielka szkoda, że ci sezonowcy nabili punktów w pierwszej rundzie i że ogon tabeli tragicznie słaby, dzięki temu garbate nochale się utrzymają.
jak co roku 2025-04-11 21:41:30
7-8 sezon atak na LIGE MISTRZUF. PROJEKT NA LATA... ) - cos miedzy ja..mi na Hetmanskiej lata :)
Do Rzeszów = MIASTO STALI 2025-04-11 22:30:07
Artykul promocyjny :) - nie pomoze, no nie pomoze :)
Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.