fot: FKS Stal Mielec S.A.
Stal Mielec poległa w pojedynku z Lechem Poznań 1-3. Przeczytajcie, co po meczu powiedział Janusz Niedźwiedź, opiekun "biało-niebieskich".
- Gratuluję dla Lech za zasłużonego zwycięstwo. Żeby wygrać tutaj, w Poznaniu wiedzieliśmy, że przy obecnej formie Lecha trzeba się wznieść na nasze wyżyny i oczywiście wykorzystywać te wszystkie momenty, o których sobie z zespołem rozmawialiśmy.
- Strat było sporo i czekaliśmy na nie, żeby te akcje jeszcze lepiej wyprowadzić i stworzyć sobie sytuację. Liczyliśmy na nasze stałe fragmenty, dzisiaj nas też jeden nie zawiódł i też dobrze rozegrany, piękna bramka Roberta.
- Aczkolwiek to za mało na Lecha w takiej dyspozycji i to jest tak naprawdę podsumowanie, że dzisiaj Lech był dla nas za mocny, a my nie wznieśliśmy się aż na takie wyżyny. Chociaż też druga połowa na pewno mnie jako trenerowi osobiście się bardziej podobała. Graliśmy lepszą piłkę, częściej operowaliśmy tą piłką w pobliżu pola karnego Lecha, ale to za mało dzisiaj i stąd porażka.
Co ze zdrowiem Krystiana Getingera?
- Nie mam jakiejś informacji, żeby tam coś było poważnego, natomiast pewnie takie rzeczy wychodzą na drugi dzień, więc w tym momencie pewnie jakieś mocne zbicie, ale poczekajmy do poniedziałku, żeby zobaczyć co to dokładnie - zakończył Janusz Niedźwiedź.
Zobacz całą konferencję:
▶
A.G. 2025-03-09 13:42:31
Za wywalenie dobrego trenera Kieresia i zastąpienie go gorszym Niedźwiedziem prezes Stali Mielec powinien się podać do dymisji
Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.