Kotwica Kołobrzeg w dramatycznej sytuacji. Zakaz transferowy i niepewna licencja na trzy dni przed startem Betclic 1 ligi. Czy dojdzie do meczu ze Stalą Stalowa Wola?
Sytuacja Kotwicy Kołobrzeg na trzy dni przed startem rundy wiosennej staje się coraz bardziej dramatyczna. Wciąż nie ma decyzji w sprawie licencji, a zakaz transferowy nadal obowiązuje.
W efekcie klub nie może rejestrować nowych zawodników, co stawia go w fatalnym położeniu przed sobotnim meczem ze Stalą Stalowa Wola. Inagurację zaplanowano na sobotę 15 lutego o godz. 14:30, ale czy do niej dojdzie?
Patrząc na zachowanie prezesa klubu - Adama Dzika, można mieć poważne wątpliwości nie tylko co do zdjęcia zakazu transferowego, ale nawet samego uzyskania licencji. Choć wydaje się, że ostatecznie Kotwica ją otrzyma, to obecny chaos wokół klubu budzi ogromny niepokój.
Sytuacja na 3 dni przed startem ligi:
- Brak licencji
- Obowiązujący zakaz transferowy
- Nie udało się przełożyć sobotniego meczu
- Piłkarze i trenerzy bez ugód nadal czekają na pieniądze
- Adam Dzik rzadko pojawia się w klubie
W tych warunkach sobotni mecz ze Stalą Stalowa Wola może okazać się wyjątkowo trudny. Stal przyjeżdża do Kołobrzegu z szansą na łatwe trzy punkty, które przybliżą "Stalówkę" do ekipy z Kołobrzega w tabeli Betclic 1 ligi.
W tym spotkaniu "Stalówka" może zapewnić sobie również lepszy bilans bezpośrednich spotkań. O ile podopieczni Ireneusza Pietrzykowskiego wygrają różnicą co najmniej trzech bramek. W pierwszym meczu na stadionie przy ul. Hutniczej 10A było 2-0 dla gości.
Kotwica Kołobrzeg znalazła się w sytuacji krytycznej. Czy w ostatnich godzinach przed ligą uda się znaleźć rozwiązanie?
Mam bardzo duże wątpliwości, czy PZPN zdejmie zakaz transferowy nałożony na Kotwicę Kołobrzeg.
— Norbert Skórzewski (@NSkorzewski) February 12, 2025
Patrząc na zachowanie Adama Dzika, to nawet ta licencja zaczęła stać pod znakiem zapytania, choć utrzymuję, że klub koniec końców ją dostanie.
Niemniej bez możliwości rejestracji…