Na zdjęciu Janusz Niedźwiedź, trener Stali Mielec (fot. FKS Stal Mielec S.A.)
- Trzy punkty to efekt pracy i tego, jak zawodnicy realizowali to, co chcieliśmy. Ten zespół jest ambitny i głodny kolejnych punktów- powiedział po zwycięstwie nad Radomiakiem Radom trener Janusz Niedźwiedź.
- Za mojej kadencji byliśmy już na wyjeździe w kilku miastach i czegoś zawsze brakowało. Przed dzisiejszym meczem powiedzieliśmy sobie, że już nie ma żadnych wymówek. Musimy wygrać to spotkanie i zakończyć z trzema punktami. Długo nie wygraliśmy na wyjeździe i to był w końcu ten czas, bo już za chwilę nie będzie szans- rozpoczął Janusz Niedźwiedź.
- Gratulacje dla zespołu. To nie było przypadkowe zwycięstwo. To, co robiliśmy przez ostatnie dwa tygodnie dzisiaj szczególnie pierwsza połowa była i piłkarska i jeśli chodzi o organizację w obronie i ataku to też wszystko funkcjonowało. Jedyny minut to to, że jedyne szanse dla Radomiaka były po naszych błędach.
Janusz Niedźwiedź: Ten zespół jest ambitny i głodnych kolejnych punktów
- W drugiej połowie Radomiak starał się wyrównać i też były dobre momenty, kiedy wychodziliśmy z kontratakiem. Zmiannicy też spełnili swoją rolę. Taka pełnia, że trzy punkty to efekt pracy i tego, jak zawodnicy realizowali to, co chcieliśmy. Ten zespół jest ambitny i głodny kolejnych punktów
- Teraz przyjeżdża Legia, później jedziemy na Widzew i to będą dwa arcytrudne mecze. Ten zespół stać na to, żeby wygrywać również z takimi zespołami- dodał trener Stali Mielec.