Na zdjęciu Jakub Żukowski, trener Resovii (fot. Chojnicznka/yt)
- Na tym poziomie, z tak dobrym przeciwnikiem i w tej minucie nie możemy popełniać takich błędów. Gospodarze bezwzględnie wykorzystali naszą nieuwagę i zdobyli zwycięską bramkę - powiedział po meczu z Chojniczanką trener Jakub Żukowski.
- Jeśli chodzi o pierwszą połowę i początek meczu, to naprawdę weszliśmy w niego bardzo źle. Do 20. minuty meczu mieliśmy bardzo, bardzo duże problemy. Później ruszyliśmy, zaczęliśmy się rozkręcać i zaczęliśmy grać swoją piłkę. Wydaje mi się, że zaczynaliśmy przejmować inicjatywę- rozpoczął Jakub Żukowski.
- Nie udało się wyrównać do przerwy, natomiast bardzo zmotywowani wyszliśmy na drugą połowę. Mocno ruszyliśmy na gospodarzy i udało się strzelić bramkę wyrównującą z rzutu karnego. Nie wiem czy był rzut karny, nie widziałem. Na pewno był troszkę kontrowersyjny.
Jakub Żukowski: Gospodarze bezwzględnie wykorzystali naszą nieuwagę
- Cieszy fakt, że go wykorzystaliśmy i po rzucie karnym dalej dążyliśmy do zdobycia bramki i zwycięstwa w tym meczu. Natomiast znowu popełniamy prosty błąd. Nie chcę bardzo atakować zawodników i mówić złe rzeczy, bo to musimy załatwiać w szatni. Na tym poziomie, z tak dobrym przeciwnikiem i w tej minucie nie możemy popełniać takich błędów. Gospodarze bezwzględnie wykorzystali naszą nieuwagę i zdobyli zwycięską bramkę
- Zabrakło nam czasu, natomiast ten czas się skończył i nie mieliśmy możliwości do wyrównania. Gdyby było jeszcze z dziesięć minut, to może byśmy wyciągnęli ten wynik na remis- dodał trener Resovii.