Siarka Tarnobrzeg z pewnym zwycięstwem w Ożarowie (fot. Siarka Tarnobrzeg/fb)
Siarka Tarnobrzeg wróciła na zwycięską ścieżkę. Podopieczni Dariusza Kantora pokonali Star Starachowice 3-0. Wszystkie bramki w tym spotkaniu padły w drugiej połowie.
Po pucharowej potyczce Siarka Tarnobrzeg wróciła do ligowego grania. Meczem ze Starem Starachowice podopieczni Dariusza Kantor rozpoczęli serię wyjazdowych spotkań. Obie drużyny mierzyły się ze sobą 25 września w Pucharze. Wtedy zdecydowanie lepsza okazała się Siarka i zwyciężyła 4-1.
Pierwsze próby zagrożenia bramce rywali po obu stronach były niecelne. Najpierw w 14. minucie bezpośrednio z rzutu wolnego przymierzył Adrian Szynka, ale nie trafił w światło bramki, a dwie minuty później z okolic "szesnastki" uderzył po ziemi Piotr Lisowski. Futbolówka również przeszła obok bramki.
Po dwudziestu minutach gry kolejny raz zagrozili gospodarze. Po rzucie rożnym Siarkę przed stratą gola uratował Mateusz Białka, który sparował nad poprzeczkę strzał Szymona Stanisławskiego. W 31. minucie w sytuacji sam na sam z bramkarzem znalazł się jeden z zawodników "żółto-czarnych", ale tym razem górą był bramkarz Staru Starachowice.
Później próbowali jeszcze miejscowi, ale kolejne uderzenia również nie znalazły drogi do bramki i pierwsza część spotkania zakończyła się bezbramkowym remisem.
Druga połowa idealnie rozpoczęła się dla podopiecznych Dariusza Kantora. W 49. minucie Giorgi Ivaniadze przeprowadził indywidualną akcję, wpadł w pole karne i uderzeniem w kierunku dalszego słupka dał Siarce Tarnobrzeg prowadzenie.
Niespełna trzy minuty później futbolówka po raz drugi wpadła do bramki Staru. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego prowadzenie podwyższył Krystian Bracik.
Gospodarze byli bliscy odpowiedzi w 59. minucie. Po uderzeniu Adriana Szynki piłka zatrzymała się jednak na poprzeczce bramki Mateusza Białki.
W 77. minucie jeden z obrońców Staru Starachowice zagrał piłkę ręką w polu karnym i arbiter wskazał na jedenasty metr. Rzut karny egzekwowany przez Szymona Kalińca najpierw obronił bramkarz, a później piłkę do bramki dobił Kamil Ogorzały i na dziesięć minut przed końcem Siarka prowadziła już 3-0. Goście dowieźli zwycięstwo do ostatniego gwizdka i odnotowali dziewiąte zwycięstwo w tym sezonie.
0-1 Giorgi Ivaniadze (49)
0-2 Krystian Bracik (52)
0-3 Kamil Ogorzały (79)
Star Starachowice: Miazek - Stefański, Kasperowicz, Jagiełło, Boniecki, Adamiak, Szynka, Puton (81. Mikos), Maszka (50. Lipka), Kawecki, Stanisławski (50. Śliwiński)
Siarka Tarnobrzeg: Białka - Bracik, Ivaniadze (72. Mróz), D. Lisowski (83. Siedlecki), Prusiński, Ogorzały (80. Francois), Czajkowski, Kaliniec (83. Jodłowski), Woś, P. Lisowski (72.Feret), Misztal
Żółte kartki: Puton, Szynka - Kantor (trener)
Czytaj także
2024-10-17 13:05
3 liga na żywo: KS Wiązownica - Avia Świdnik [TRANSMISJA ONLINE]
2024-10-17 13:54
4 liga: Najciekawiej w Sanoku i Dębicy [ZAPOWIEDŹ 13. kolejki]
2024-10-17 20:26
Betclic 2 liga: Resovia liczy na przełamanie
Komentarze (7)
⚠
Uwaga!
Teraz komentarze są domyślnie ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.