Resovia spadła do 2 ligi. Na zdjęciu trener Rafał Ulatowski (fot. Resovia TV)
- W perspektywie całego sezonu, jeden punkt więcej w którymś z poprzednich meczów dałby nam dzisiaj utrzymanie. Dla wielu piłkarzy pewnie będzie to ostatni dzień w Resovii, a dla wielu młodych zawodników szansa, żeby być ważnymi postaciami tej drużyny, która w przyszłym roku będzie grała w rozgrywkach piłkarskich w Polsce- mówił Rafał Ulatowski po spadku Resovii do 2 ligi.
- Zdawaliśmy sobie sprawę, że zwycięstwo utrzymuje nas w grze. Byliśmy bardzo dobrze przygotowani do tego meczu, zmotywowani. Chcieliśmy mieć los w swoich rękach. To zwycięstwo niestety nie zapewniło nam utrzymania, o którym mówiłem, że ta ostatnia kolejka będzie dla nas szczęśliwa. Do 70 minuty innego meczu gdzieś to było realne...- rozpoczął na konferencji pomeczowej trener Rafał Ulatowski.
Rafał Ulatowski: Przegraliśmy pierwszą ligę o jeden punkt
- Przegraliśmy pierwszą ligę o jeden punkt. Na przestrzeni 33. meczów zabrakło nam jednego punktu. Trudno tutaj wskazywać, gdzie byliśmy najbliżej tego. Może nie powinniśmy przegrywać 0-1 na Polonii, ale to już takie gdybanie.
- Dziś postawiliśmy się faworytowi. Wygraliśmy 2-1. Nie mówię, że zasłużenie, natomiast z sercem i charakterem jaki zostawiliśmy na boisku. To był nasz dobry mecz, jeśli chodzi o zainkasowanie punktów. Natomiast w perspektywie całego sezonu, jeden punkt więcej w którymś z poprzednich meczów dałby nam dzisiaj utrzymanie- mówił dalej trener Resovii.
Rafał Ulatowski: Dla wielu piłkarzy pewnie będzie to ostatni dzień w Resovii, a dla wielu młodych zawodników szansa, żeby być ważnymi postaciami
- Wracamy ze spuszczonymi głowami, bo tak powinniśmy się teraz zachować. Natomiast jutro jest nowy dzień. Dla wielu piłkarzy pewnie będzie to ostatni dzień w Resovii, a dla wielu młodych zawodników szansa, żeby być ważnymi postaciami tej drużyny, która w przyszłym roku będzie grała w rozgrywkach piłkarskich w Polsce- zakończył Ulatowski.