Paweł Ozga jest zachwycony grą Stali Stalowa Wola. (fot. Radek Kuśmierz)
KKS 1925 Kalisz pokonał na wyjeździe Stal Stalowa Wola 1-0. Zobaczcie co po meczu powiedział szkoleniowiec gości, Paweł Ozga.
- Wiedzieliśmy na jaki teren przyjeżdzamy. Stalówka do tego meczu miała bilans 8-0-2, więc wiedzieliśmy czego możemy się spodziewać. Chcieliśmy rywali zaskoczyć ustawieniem i zagrać 1-4-2-3-1, czyli inaczej niż w ostatnim czasie. Początek meczu był bardzo wyrównany i mieliśmy lepsze sytuacje, ale z upływem czasu to Stal Stalowa Wola potrafiła się lepiej organizować. My mieliśmy problem z presingiem. Założyliśmy, że będziemy presować od zewnątrz, a Stal dobrze to wykorzystała. Bardzo mocno spychali nas do defensywy - powiedział Paweł Ozga po meczu ze Stalą Stalowa Wola.
- W przerwie dobra reakcja sztabu szkoleniowego, bo zmieniliśmy sposób presingu. Zaczeliśmy środkowymi pomocnikami presować półbocznych stoperów. W związku z tym przeciwnik musiał częściej grać długim podaniem, a nie do końca to lubi. Gratulacje dla moich chłopaków, ale jestem pełen podziwu dla gry Stali Stalowa Wola. Będę im ibicował, bo świetnie grają. To był mecz na dobrym poziomie. My zrobiliśmy swoje, bo mieliśmy serię remisów. Wygraliśmy na bardzo trudnym terenie. Gratulacje dla trenera, bo miło się ogląda ich grę - zakończył opiekun KKS-u Kalisz.