KS Wiązownica dała się ograć na wyjeździe z Czarnymi Połaniec, tracąc aż sześć bramek! Goście w trakcie meczu zdecydowali się na zmianę bramkarza.
Punktualnie w sobotnie południe, w Połańcu rozpoczął się mecz 3.ligi gr IV, w którym tamtejsi Czarni podjęli walkę z KS-em Wiązownica. Początek przebiegał zdecydowanie na korzyść miejscowych. Na starcie swoją szansę miał Tomasz Mucha, ale na posterunku był golkiper KS-u. W 15. minucie po wrzutce z rzutu wolnego piłkarze Połańca domagali się podyktowania rzutu karnego, gdyż dopatrzyli się zagrania ręką. Arbiter jednak miał inne zdanie w tej kwestii.
Gol dla miejscowych padł chwilę później, bo w 20.minucie starcia. Bramkarz Wiązownicy odbił piłkę, która wylądowała na trzecim metrze, celnie wykorzystał to Bartłomiej Wiktor, kierując ją w światło bramki. Czarni szli za ciosem i szybko wykreowali jeszcze dwie sytuacje. Na początku Michał Banik minął Tonię, lecz Zając wypiąstkował piłkę. Chwilę później niecelny strzał oddał Michał Smoleń.
Mimo tego doszło do wyrównania w tym spotkaniu. W 33.minucie doszło do zamieszania w polu karny, dobrze rozczytał sytuację Sebastian Rak uderzając głową przelobował bramkarza. Odpowiedzieli na to jednak gospodarze, podkreślając ponownie swoją przewagę na boisku. Banik minął kilku obrońców i wyłożył piłkę do pustej bramki Adrianowi Gębalskiemu.
W 45.minucie doszło do jednej z nielicznych kontr Czarnych. Michał Banik dograł do Wiktora. Na tym etapie wydawało się, że akcja spaliła na panewce. Bartosz Wiktor odbrał jednak piłkę Baczy, wrzucił ją do Konrada Gucy, a ten celnie przymierzył na 3-1.
Tuż po przerwie ponownie skutecznością popisał się niesamowity tego dnia Banik. Gębalski zgrał na prawą stronę, dograno wzdłuż lini pola karnego, a zawodnik Połańca skierował futbolówkę bez problemu na pustą bramkę. KS Wiązownica po fatalnymj występie Zająca między słupkami zdecydowała się na zmianę na tej pozycji. Nie poskutkował ten zabieg w stu procentach, gdyż coraz bardziej rozkręcali się gospodarze. Bramkarz zaliczył fatalną interwencję, dogrywając na sam na sam do Gucy. Zrehabilitował się jednak broniąc jego strzał. W 64.minucie Konrad Misztal dołożył kolejny strzał w tym pojedynku po tzw. grze "na klepkę".
Mały przebłysk w KS-e próbował wykazać Arkadiusz Kasia, który chciał wykorzystać swoją niepilnowaną pozycję, jednak jego zamiary nie zkaończyły się golem. Na kilka minut przed końcem Oskar Łąk dołożył ostatnią już, szóstą w tym starciu bramkę Czarnych- solidnie pieczętując ich zwycięstwo.
1-0 Bartłomiej Wiktor (20)
1-1 Sebastian Rak (33)
2-1 Adrian Gębalski (38)
3-1 Konrad Guca (45)
4-1 Michał Banik (47)
5-1 Konrad Misztal (64)
6-1 Oskar Łąk (88)
Czarni Połaniec: Wieczerzak, Mucha, Bąkowski, Chmielowiec, Banik, Misztal, Wiktor, Bawor, Guca, Smoleń, Gębalski.
KS Wiązownica: Zając, Cieśla, Tabor, Kasia, Michalik, Tonia, Janiczak, Rak, Bacza, Serafin, Musik.
3 liga gr. IV - wyniki meczów 10. kolejki:
Tabela 3 ligi gr. IV:
Czarni Połaniec - KS Wiązownica 6-1 [BRAMKI]