Maksymilian Sitek po meczu z Resovią: Mam duży sentyment do Rzeszowa

W meczu 3. kolejki Fortuna 1 ligi Resovia zremisowała z Podbeskidziem Bielsko-Biała. Zobaczcie, co po tym spotkaniu powiedział nam Maksymilian Sitek, piłkarz dobrze znany kibicom na Podkarpaciu.

- Jak oceniłbyś początek sezonu w wykonaniu Podbeskidzia Bielsko-Biała? Jest to Wasz trzeci remis z rzędu.

- Na pewno oczekiwaliśmy więcej, bo były duże apetyty. Sezon na razie się tak układa, że nie dajemy tyle, ile możemy, bo mamy naprawdę duży potencjał w drużynie. Wiadomo, ta drużyna dopiero się zgrywa, tak, jak większość drużyn w lidze. Na pewno według mnie wyglądamy słabo i stać nas na więcej. Dobrze, że za tydzień jest kolejny mecz i możemy pokazać się z lepszej strony.

- Jak ocenisz to dzisiejsze spotkanie? Czego Twoim zdaniem zabrakło? Doprowadziliście do remisu w końcówce, choć z perspektywy całego spotkania to jednak Resovia miała więcej sytuacji.

- W pierwszej połowie na pewno mecz był mocno szarpany, taki box to box. Obie drużyny miały jakieś swoje sytuacje i po prostu zabrakło dokładności. Zwłaszcza u nas, bo Resovia dochodziła do sytuacji po naszych błędach i to był nasz największy mankament. Tak jak mówiłem, jeszcze się zgrywamy i w tej grze jest dużo niedokładności. Wiadomo, to nas nie tłumaczy i mam nadzieję, że w następnym meczu będziemy wyglądali o niebo lepiej.

- Czy wracasz do Rzeszowa z jakimś sentymentem? Jesteś dobrze znany kibicom na Podkarpaciu i jak Ty to odczuwasz?

- Tak, na pewno. W Rzeszowie grałem ponad sześć lat, więc mam duży sentyment do tego miasta i do tego miejsca. Dodatkowo grałem w Stali Mielec, więc na Podkarpacie na pewno wracam z uśmiechem.

Maksymilian Sitek po meczu z Resovią: Mam duży sentyment do Rzeszowa

Czytaj także

Komentarze

Wideo z meczów

Zdjęcia z meczów

PDK LIVE NA FB