Rawlplug Sokół Łańcut z porażką w meczu z MKS-em Dąbrowa Górnicza

To była niezwykle zacięta walka. Niestety mecz Rawlplug Sokoła Łańcut z zespołem Dąbrowy Górniczej nie zakończył się optymistycznie dla naszego gracza w Energa Basket Lidze. Podopieczni Marka Łukomskiego musieli uznać minimalną wyższość wczorajszych gospodarzy (103-102).

Początek należał zdecydowanie do Rawlplug Sokoła Łańcut. Celnością popisywali się w szczególności Delano Spencer czy Ray Thornton, którzy zdobywali punkty z „trójek”. Lepsza dyspozycja Sokoła utrzymywała się przez całą pierwszą kwartę, jednak tuż przy jej końcu MKS Dąbrowa Górnicza nadrobił kilka oczek i doprowadził do remisu.

Druga odsłona wyszła zdecydowanie lepiej gospodarzom, którzy złapali dobre tempo w meczu. Sytuację próbował naprawiać Corey Sanders, jednak rezultat nie uległ dużej poprawie i to MKS zszedł na długą przerwę z ośmiopunktową nawiązką. Dalej nie było dużo lepiej. Start czwartej rundy przypominał tę poprzednią. Na ratunek udał się Mateusz Szczypiński, który dwoma rzutami za trzy punkty sporo nadrobił i rozpoczął dobrą grę Sokoła. W końcówce meczu rozpoczęła się prawdziwa gonitwa. Na pięć sekund przed końcem, podopieczni trenera Łukomskiego wyrównali i doprowadzili do dogrywki.

Ta poszła lepiej gospodarzom. W ostatnich sekundach celnym rzutem pochwalił się Thornton, jednak było to za mało by wygrać spotkanie. Należy mu jednak pogratulować wysokiej skuteczności- zdobył 30 punktów i zaliczył 6 zbiórek.

MKS Dąbrowa Górnicza - Rawlplug Sokół Łańcut 103:102 (23:23, 26:18, 20:24, 21:25, 13:12-dogrywka)

MKS: Drame 15 (2x3), Bluiett 2, Radwański 11 (3x3), Mokros 10 (3x3), Chealey 19 oraz Blakes 21 (2x3), Piechowicz 6 (1x3), Krampelj 19 (3x3).

Sokół: Spencer 17 (2x3), Thornton 30 (4x3), Bręk 0, Sanders 20 (1x3), Kemp 6 oraz Struski 10 (2x3), Wrona 2, Eads 11, Kołodziej 0, Nowakowski 0, Szczypiński 6 (2x3).

Rawlplug Sokół Łańcut z porażką w meczu z MKS-em Dąbrowa Górnicza

Czytaj także

Komentarze

Wideo z meczów

Zdjęcia z meczów

PDK LIVE NA FB