2022-08-03 11:07:00

sparing: Wólczanka Wólka Pełkińska - Polonia Przemyśl 4-0

We wtorkowym sparingu Wólczanka Wólka Pełkińska pokonała na własnym stadionie Polonię Przemyśl 4-0. Bramki zdobywali piłkarze testowani oraz Wojciech Michalski. 
 
We wtorek piłkarze spadkowicza z 3 ligi gr. IV, czyli Wólczanki Wólka Pełkińska ograli Polonię Przemyśl 4-0. W meczu tym nie wystąpił Krzysztof Pietluch.
 
- Mecz z Wólczanką pierwotnie nie był planowany w liście gier kontrolnych. Dostaliśmy w ubiegły piątek zapytanie o możliwość zagrania dodatkowego meczu we wtorek. W środę mamy zaplanowany mecz z LKS Skołoszów. Ten tydzień w założeniu ma być najmocniejszym obciążeniem treningowym w okresie przygotowawczym. W poniedziałek mieliśmy mocną jednostkę treningową gdzie pracowaliśmy nad siła funkcjonalną i wytrzymałością w biegach tempowych. Po takim treningu nie oczekiwałem świeżości i szybkości u moich zawodników. Te dwie gry kontrolne traktuję jako jednostki treningowe do wybiegania minut w warunkach meczowych, co pozwoli na to, żeby wszyscy zawodnicy wybiegali pełne 90 minut. Gdybyśmy grali tylko jedna grę, to tych minut było by mniej z racji dużej ilości zawodników - powiedział nam po tym spotkaniu Waldemar Warchoł.
 
- Lepiej wykonać pracę w warunkach meczowych niż męczyć się na treningu. Oczywiście z mojej perspektywy był to bardzo dobry sprawdzian i materiał do analizy. Były momenty w których funkcjonowaliśmy bardzo dobrze, ale nie ustrzegliśmy się indywidualnych błędów w pressingu, rozegraniu piłki czy kontroli tempa gry. Kadra została przebudowana, zmieniliśmy sposób organizacji naszej gry, mamy kilka zasad, które trzeba dopracować na pierwszy mecz sezonu. Są zawodnicy, którzy dołączyli do nas pod koniec tamtego tygodnia i musimy indywidualnie oraz formacjami, dopracować pewne zachowania w poszczególnych fazach gry - kontynuował szkoleniowiec Polonii Przemyśl.
 
- Sam mecz nie był widowiskiem porywającym. Bardziej określiłbym go jako mecz na 0:0. Straciliśmy 4 bramki po indywidualnych błędach, grali zawodnicy, który w kadrze są na pozycji 17, 18 i 19 więc po tym meczu nie wyrywam sobie włosów z głowy i konsekwentnie pracujemy dalej - zakończył Warchoł.

Wólczanka Wólka Pełkińska - Polonia Przemyśl 4-0 (3-0)

Czytaj także

Komentarze

Komentarze: 7

Rozwiąż działanie =

Kok 2022-08-03 11:25:05

Oby nie trzeba było wyrywać włosów podczas rozgrywek!!!

He 2022-08-03 12:10:36

Ten trener to jakiś filozof ;)

As 2022-08-03 12:46:28

Czarnoskórzy w 4 lidze,na bogato ,a niby pieniędzy klub nie ma..

Znafca 2022-08-03 13:27:18

Przegrana 0:4, ale mecz na 0:0. Piękne opowieści ściemniacza, a nie trenera. Kto tego bajeranta zatrudnił?

Pojemność 2022-08-03 14:53:32

Czyli trenerze który jestem w drużynie 15 . 17 kapitalne dołowanie zawodników super następny magik

Znafca 2022-08-03 16:31:42

Tyle że ci czarnoskórzy grają za przysłowiową czopke gruszek, a na te czasy gdzie prosto kopiacy amator futbolowych zmagań krzyczy sobie co najmniej 2 na miesiąc, afroamerykanie są zbawieniem dla wielu prezesów

MKS 2022-08-04 18:23:05

wiadomo wszem i wobec kto jest najbardziej tur do biegania i destrukcji wobec przeciwnika Trener niewie albo niechce wiedziec . ale bajka .

Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.

Czytaj następny news zamknij