2022-04-23 19:36:00

Ekoball Stal Sanok rzutem na taśmę wyrwała punkt w meczu z Legionem Pilzno

fot. archiwum
fot. archiwum
Walka do końca się opłaciła. Ekoball Stal Sanok po trudnym meczu stała się bogatsza o punkt, który udało się wyrwać w samej końcówce. Pluć w brodę może sobie natomiast Legion Pilzno.
 
Dla obu ekip każdy punkt jest na wagę złota i to było widać od początku. Zarówno Legion Pilzno jak i Ekoball Stal Sanok starały się stwarzać okazje bramkowe, a kibice oglądali dobre widowisko. Brakowało jednak konkretów, choć jednym i drugim nie można było odmówić woli walki i zaangażowania. Do przerwy gole nie padły.
 
Obraz gry w drugiej odsłonie nie uległ zmianie i nadal oglądaliśmy bardzo zacięte spotkanie. Konkretniejszy był jednak Legion, który w 60. minucie objął prowadzenie, a bramkarza Stali pokonał doświadczony Tomasz Barycza. Sanoczanie nie zamierzali tak tego zostawiać i czym prędzej ruszyli do odrabiania strat.
 
Pilznianie starali się odpierać ataki rywala i całkiem nieźle im to wychodziło. Legion także miał swoje sytuacje. lecz brakowało skuteczności. Stal jednak nie poddawała się i z każdą kolejną minutą coraz śmielej atakowała. Sanoczanie postawili wszystko na jedą kartę i to się opłaciło, bowiem goście w doliczonym czasie gry doprowadzili do wyrównania, a gola na wagę remisu zdobył Mateusz Padiasek.
 
1-0 Tomasz Barycza (60)
1-1 Mateusz Padiasek (90+4)
 

Wyniki meczów 27. kolejki:

Tabela 4 ligi podkarpackiej:

 

Czytaj także

Komentarze (13)

Uwaga! Teraz komentarze są domyślnie ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.