fot. archiwum
Wólczanka Wólka Pełkińska zremisowała 1-1 i podzieliła się punktami z Czarnymi Połaniec w zaległym meczu 9. kolejki 3 ligi gr. IV. Spotkanie nie stało na zbyt wysokim poziomie, ale zawodnikom nie pomagała grząska murawa. W grze było dużo niedokładności.
Początek meczu należał do Wólczanki Wólka Pełkińska. To piłkarze Marcina Wołowca dłużej utrzymywali się przy piłce, ale pierwszą groźną akcję stworzyli Czarni Połaniec. Lewym skrzydłem pobiegł Adam Kramarz i wrzucił w pole karne, ale w ostatniej chwili Łukasz Skrzyniak wypił piłkę spod nóg Adriana Gębalskiego. Po kwadrasie gry stojący w bramce gości Tomasz Siryk sfaulował w polu karnym Jakub Lorka. Do rzutu karnego podszedł Krzysztof Pietluch, ale jego strzał obronił Siryk rehabilitując się za wcześniejszą interwencję.
W kolejnych minutach optyczną przewagę zyskali piłkarze z Połańca, ale nie przekładało się na to sytuacje bramkowe. Natomiast w 31. minucie w sytuacji sam na sam z bramkarzem gości znalazł się Lorek. Jednak po raz kolejny górą okazał się Siryk. Minutę później po rzucie rożnym Piotr Łazarz uderzył piłkę wysoko nad bramką gości.
W odpowiedzi na bramkę Bartosza Wierzchowskiego uderzył Michał Banik, ale golkiper gospodarzy zdołał obronić ten strzał. Chwilę później skiskował Dawid Wach i mało nie trafił do własnej siatki, ale przytmnie zachował się Wierzchowski. Trzy minuty przed końcem pierwszej połowy kontrę przeprowadzili gospodarze, ale spudłował Wach.
W ostatniej minucie pierwszej połowy Łazarz sfaulował przed polem karnym. Futobolówkę z rzutu wolnego wrzucił Kramkarz, a głową do siatki skierował ją Filip Bakowski. Po tym golu sędzia zakończył pierwszą połowę.
Dwie minuty po zmianie stron Adrian Gębalski po wrzutce z lewej strony boiska nie trafił w bramkę. W kolejnych minutach Wólczanka dążyła do wyrównania, ale nie potrafiła stworzyć dogodnej sytuacji. Natomiast w 62. minucie z rzutu wolnego groźnie uderzył Piotr Ferens, ale strzał ten obronił Wierzchowski. Piętnaście minut później mogło być po meczu, ale Konrad Misztal trafił w słupek.
W odpowiedzi akcję prawą stroną przeprowadził Pietluch i oddał strzał, ale został zablokowany. Natomiast przy dobitce nie pomylił się Dominik Kędzior i zdobył bramkę wyrównującą. W końcówce obie ekipy miały swoje szanse, ale więcej goli już nie padło.
Spotkanie nie stało na
0-1 Filip Bakowski (45+1)
1-1 Dominik Kędzior (78)
Wólczanka Wólka Pełkińska:
Wierchowski - Łazarz, Skrzyniak, Marushka, Wach, Kowal (84. Dusiło), Soboń (46. Kędzior), Pawłowski, Kyciński (46. Kyciński), Lorek, Pietluch
Czarni Połaniec:
Siryk - Bakowski, Bażant, Ferens (65. Bawor), Misztal, Gębalski, Woś, Banik (58. Mazurek), Wątróbski, Krępa, Kramarz (58. Mucha)
Czytaj także
2021-09-20 20:55
Remis Siarki Tarnobrzeg w Świdniku! Oto skrót meczu z Avią
2021-09-20 21:46
Pewne zwycięstwo KS-u Wiązownica! Oto skrót meczu z Polonią Przemyśl
2021-09-20 22:13
Zobaczcie skrót z meczu Legionu Pilzno z Orłem Przeworsk
2021-09-21 23:04
Młody piłkarz zgłoszony przez Stal Mielec
2021-09-22 10:48
Wilki Krosno wypożyczyły juniora z PGE Ekstraligi na finał!
Komentarze (23)
⚠
Uwaga!
Teraz komentarze są domyślnie ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.