2021-06-17 23:56:00

Paweł Bochniewicz: Piłka nożna jest takim sportem, że nie zawsze wygrywają najlepsi

fot. Adrian Kura
fot. Adrian Kura
Korzystając z przerwy między rozgrywkami, postanowiliśmy wybrać się do Dębicy i porozmawiać z Pawłem Bochniewiczem. Z wychowankiem Wisłoki oraz były zawodnik Stali Mielec poruszyliśmy tematy braku powołania do reprezentacji Polski, najbliższym meczu Polaków na Euro 2020 z Hiszpanią i udanym sezonie w Eredivisie.

 Odbierz 600 PLN bez ryzyka na Euro 2020 - w przypadku porażki dostajesz zwrot  

Paweł Bochniewicz o meczu Polski ze Słowacją:
 
- Wszyscy widzieli co się działo i że ten mecz nie był dobry w naszym wykonaniu. Były dobre momenty, wydaję mi się te pierwsze minuty, później te pierwsze minuty drugiej połowy, strzeliliśmy bramkę. Później czerwona karka Krychowiaka, więc no ciężko tutaj gdzieś wybronić naszą reprezentację, ale też nie zgodzę się z tym, że gdzieś ta Słowacja nas jakoś zmiażdzyła czy była dużo lepsza, to jest nieprawda. Oczywiście, jak się gra jednego więcej, to na pewno grali lepiej, płynniej, ale wydaję mi się, że też troszkę brakło szczęścia. Bo przy tej pierwszej bramce i ta druga żółta kartka to może nie szczęście, a no na pewno to nie pomogło drużynie i teraz można tylko gdybać.
 
O braku powołania:
 
- Trener miał grupę czterdziestu zawodników i w tej grupie ja byłem. Mieliśmy takie konferencje z trenerem, z całym sztabem. Później były wysyłane powołania i mnie na nich nie było. To są decyzje selekcjonera, jeden selekcjoner powoła tego, drugi powoła innego. Ja nie jestem Robert Lewandowski czy Kamil Glik, od którego zaczyna się reprezentacja, tylko byłem zawodnikiem powiedzmy dwudziestym którymś czy w tych okolicach. Tacy zawodnicy się zmieniają i na moje nieszczęście ktoś na to moje miejsce wskoczył.
 
O meczu z Hiszpanią:
 
- Myślę, że nie odkryję tu Ameryki i każdy wie albo spodziewa się jak ten mecz będzie wyglądał, Myślę, że to co zrobili Szwedzi, to jest dobra taktyka, bo piłki im nie zabierzemy i to na 99% my będziemy biegać za piłką, a nie oni. Dobra gra w defensywie, jakiś stały fragment, dobry kontratak czy może jakaś jedna akcja dobrze złożona. Myślę, że tutaj upatrywałbym naszych szans. Jeszcze gramy w Sevilli, więc gramy na ich terenie. Sam mieszkałem blisko Sevilli, to wiem jaka tam jest pogoda, wiem jak się gra przy takiej pogodzie. Jęsli ktoś nie jest przygotowany, nie jest przyzwyczajony do takich temperatur, to tutaj jest wszystko na nie, ale piłka nożna jest takim sportem, że nie zawsze wygrywają najlepsi, nie zawsze wygrywają faworyci, to w piłce nożnej jest piękne.
 
Cały wywiad z Pawłem Bochniewiczem możecie zobaczyć poniżej.
 

Czytaj także

Komentarze

Komentarze: 3

Rozwiąż działanie =

~anonim 2021-06-18 06:05:49

Boniek to łeb ktory okazal sie byc gorszy niz Dziurowicz z Lato razem wzięci.

Bolec 2021-06-18 08:54:57

Siema ziomeczki, nie wiecie jak tam moja potenżna stal w bararzach. Jestem na wakacjach, mam słabego neta i nie mogę znaleść. moge juz swiętować awans wielkiej stali i powrut prawdziwej pilki do rzeszowa?

~anonim 2021-06-18 09:47:59

Na Park Skansen Arena stadion wywiad , trochę wstyd zapraszać na taką trybunę ?

Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.

Czytaj następny news zamknij