2021-04-14 20:19:00

Pogrom w Radzyniu Podlaskim! Wisłoka Dębica lepsza od Orląt

Wisłoka Dębica rozbiła na wyjeździe Orlęta Radzyń Podlaski. (fot. Wisłoka Dębica)
Wisłoka Dębica rozbiła na wyjeździe Orlęta Radzyń Podlaski. (fot. Wisłoka Dębica)
Emocji i goli nie brakowało w spotkaniu 29. kolejki trzeciej ligi piłkarskiej, w którym podopieczni Dariusza Kantora wysoko pokonali Orlęta Radzyń Podlaski 6-2.
 
Spotkanie z wysokiego "C" rozpoczęli gospodarze. Prowadzenie dla Orląt Radzyń Podlaski uzyskał już w czwartej minucie Karol Kalita, któremu asystował Bartosz Idzikowski. Dębiczanie nie załamali się jednak takim obrotem spraw i w niecałe dziesięć minut później wyrównali po ładnym strzale Sebastiana Fedana. Asystę przy tym trafieniu zaliczył Damian Łanucha.
 
Przyjezdni poszli za ciosem i po kolejnym kwadransie gry objęli prowadzenie. Gola zdobył Łukasz Siedlik, a swoją drugą asystę zanotował Łanucha. Znajdująca się wyżej w tabeli Wisłoka Dębica powiększyła swoją przewagę na sześć minut przed zakończeniem pierwszej połowy. Bramkarza gospodarzy ponownie pokonał Siedlik, wykorzystując dogranie Dariusza Kamińskiego.
 
Druga odsłona zaczęła się tak samo jak pierwsza - od bramki Orląt. Konrad Mrózek musiał wyciągać piłkę z siatki po rzucie wolnym w wykonaniu Jacka Fiedenia. Riposta gości była niemal natychmiastowa. Już w 57. minucie hat-tricka skompletował, wyróżniający się w dzisiejszym spotkaniu, Siedlik. Po kolejnych czternastu minutach biało-zieloni zadali kolejny cios gospodarzom. Tym razem na listę strzelców wpisał się Kamiński, a kolejną asystę odnotował Łanucha.
 
Wydawało się, że po piątym zdobytym golu przez Wisłokę, niewiele wydarzy się w końcówce spotkania. Nic bardziej mylnego, o dodatkowe emocje zadbali właśnie dębiczanie, którzy zdobyli kolejną bramkę i to pomimo gry w osłabieniu - dwie żółte, a w konsekwencji czerwoną kartkę zobaczył Damian Lubera. W ostatniej minucie regulaminowego czasu gry wynik meczu ustalił Tomasz Palonek, wprowadzony wcześniej za Siedlika.
 
-Bardzo cieszymy się z trzech punktów, jesteśmy mocni w tym co robimy, pracowaliśmy na to ciężko całą zimę. Orlęta to dobra drużyna, która będzie punktować w dalszej części sezonu, wyprowadzili kilka groźnych kontr. Wyrównujący gol padł po stałym fragmencie gry, które ćwiczymy na treningach. Bardzo cieszymy się z postawy Łukasza Siedlika, był to jego pierwszy hat-trick w naszych barwach. Zdaniem sędziego Damian Lubera usiłował wymusić rzut karny w starciu z bramkarzem Orląt, stąd też jego decyzja o pokazaniu drugiej żółtej kartki. Byliśmy lepszym zespołem - powiedział nam po meczu opiekun Wisłoki Dębica, Dariusz Kantor.
 
Autro: Radosław Dudek
 
1-0 Karol Kalita (4)
1-1 Sebastian Fedan (13)
1-2 Łukasz Siedlik (29)
1-3 Łukasz Siedlik (40)
2-3 Jaciek Fiedeń (50)
2-4 Łukasz Siedlik (57)
2-5 Dariusz Kamiński (71)
2-6 Tomasz Palonek (90)

Wyniki meczów 29. kolejki:

 

Tabela 3 ligi gr. IV:

 

Czytaj także

Komentarze (21)

Uwaga! Teraz komentarze są domyślnie ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.