2021-04-03 15:49:00

Nieskuteczny KS Wiązownica. Tylko remis z Wisłą Sandomierz

KS Wiązownica tylko zremisował z Wisłą Sandomierz. (fot. Marek Jedynak)
KS Wiązownica tylko zremisował z Wisłą Sandomierz. (fot. Marek Jedynak)
KS Wiązownica zaledwie zremisował z Wisłą Sandomierz, choć do przerwy prowadzili 2-0. Jednak nie zdołali utrzymać tej zaliczki i ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 2-2.
 
KS Wiązownica bardzo dobrze rozpoczęła mecz z Wisłą Sandomierz. Już po dziesięciu minutach gry podopieczni Jacka Piszczka wyszli na prowadzenie po bramce Kacpra Ropa z rzutu karnego. W kolejnych mintach ich dominacja nie podlegała dyskusji, jednak w tym dniu gospodarze mieli problem ze skutecznością. Jednak byli wytrwali w atakach i trzy minuty przed końcem pierwsze części gry drugą bramkę zdobył Wojciech Trochim
 
- W pierwszej połowie mieliśmy multum sytuacji. Strzeliliśmy tylko dwie bramki, a powinniśmy co najmniej cztery. Myślę, że wówczas Wisła Sandomierz już by się nie podniosła - powiedział nam szkoleniowiec KS Wiązownica.
 
Początek drugiej połowy należał do gości. Siedem minut po wznowieniu gry kontaktową bramkę zdobył Mateusz Stańczyk. W 64. minucie był remis po niefortunnej interwencji Wojciecha Trochima. Końcówka meczu należała do gospodarzy, ale znów nie potrafili pokonać golkipera Wisły. W ostatniej minucie meczu znakomitą okazję zmarnował Kacper Rop.
 
- Na początku drugiej połowy starciliśmy gola z niczego, który napędził naszych przeciwników. Później mieliśmy kryzys, który trwał 15-20 minut. Zaczęliśmy się gubić w destrukcji, szczególnie druga linia. Następnie mecz się wyrównał i końcówka to nasza dominacja. Rop nie wykorzystał stuprocentowej sytuacji w 93. minucie.
 
- Niestety nie strzelamy i przegrywamy mecz, bo dla mnie ten remis to jak porażka. Do przerwy powinniśmy zamknąć ten mecz. Co najmniej dwie sytuacje mieliśmy stuprocentowe, musimy to strzelać. Mecz zakończył się remisem, który nam nic nie daje. Graliśmy o trzy punkty, bo walczymy o utrzymanie. Mamy wielki niedosyt. Święta będą refleksyjne, aczkolwiek trzeba myśleć o kolejnym meczu. Piłka nożna jest taka, że trzeba strzelać bramki. Skoro ich nie strzelasz to możesz przegrać lub zremisować - zakończył Piszczek.
 
1-0 Kacper Rop (10-rzut karny)
2-0 Wojciech Trochim (42)
2-1 Mateusz Stańczyk (52)
2-2 Wojciech Trochim (64-samobójcza)

Czytaj także

Komentarze (5)

Uwaga! Teraz komentarze są domyślnie ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.